Pierwszy tom serii o pechowym bohaterze bardzo przypadł mi do gustu. Czy to jednak był pech?
Louca cały czas widział i słyszał jednego z nieżyjących chłopaków, z którym mógł rozmawiać. Do tego jego zainteresowanie dziewczyną cały czas nie spadło. Obawiał się tego by się przed nią nie skompromitować, jednak bardzo różnie mu to wychodziło. W jaki sposób skończył się ten tom?
Wydanie jest w miękkiej oprawie w dużym formacie ze śliskimi stronami i dużą ilością tekstu. W tym tomie po raz kolejny odbiorca może liczyć na niespodziewane zwroty akcji, dzięki czemu jeszcze trudniej oderwać się od tej lektury przed przeczytaniem jej ostatniego zdania.
,,Louca. Twarzą w twarz, tom 2" to świetna pozycja dla tych, którym pierwszy tom przypadł do gustu i już nie mogę doczekać się kontynuacji tej serii.
Moja ocena: 5/6
Poczekam na jeszcze jeden numer i przeczytam je ciągiem, bo nie lubię wychodzi z fajnych historii.
OdpowiedzUsuńmimo iż już dawno nie sięgałam po żadne komiksy to ten mnie przyciąga przede wszystkim grafiką, może pora wrócić do tego gaturnku
OdpowiedzUsuńdaj znać jak będzie kontynuacja
Nie jestem jakąś wielką fanką komiksów, ale w sumie chętnie bym się zapoznała z tą książką. Ciekawa to może być historia ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji zajrzeć do pierwszego tomu.
OdpowiedzUsuńTa seria zapowiada się ciekawie i będę też polecać ją dalej.
OdpowiedzUsuńNie pamiętam kiedy czytałam coś tego typu, a więc chętnie nadrobię
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji poznać tej serii. Nie sięgam po takie pozycje, bo czytam zupełnie inne rzeczy.
OdpowiedzUsuńMłodzi czytelnicy chętnie chwycą za tę przygode czytelniczą, tym bardziej, kiedy wciągnął pierwszy tom. :)
OdpowiedzUsuńFajne dla młodzieży, ja nie sięgam po komiksy :)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji poznać pierwszego tomu i po drugi też nie sięgnę, ponieważ nie jestem fanką tego typu literatury. :)
OdpowiedzUsuń