Miło jest zagłębić się w taką publikację z nietuzinkową lekturą. ,,Echowa Góra" na pewno taka jest.
Głównymi bohaterami jest rodzina, w której ojciec podczas rąbania drzewa został przez nie uderzony i zapadł w śpiączkę. Narracja prowadzona jest z punktu widzenia jednej z córek, Ellie. Nastolatka wierzyła w to, że są sposoby na to by jej ojciec wrócił do pełni sił i się wybudził. Reszta rodziny nie pochwalała jej zachowań.
Gdy postanowiłam skusić się na tę lekturę już od samego początku poczułam, że nie odłożę jej przed przeczytaniem ostatniego zdania. Bardzo wciągnęła mnie ta historia, w której na pierwszy rzut oka jest magia, jednak są to przede wszystkim ludzka życzliwość oraz wiara.
Autorka stworzyła tak ciekawą lekturę na wieczór, która znajdzie swoich zwolenników wśród miłośników takich książek i osób w różnym wieku, że warto polecać ją dalej. Jej prostota, a zarazem przepiękny język w tym tytule bardzo przekonywały mnie do czytania kolejnych stron tej książki.
,,Echowa Góra" Lauren Wolk to piękna historia o tym, że nawet w biedzie można być dla innych wsparciem i pomocą.
Moja ocena: 5.5/6
Być może się skuszę na tę książkę, gdyż lubię tego typu historie.
OdpowiedzUsuńCzuje się skuszona ta lekturą tym bardziej, że już sama okładka kusi
OdpowiedzUsuńMyślę, że warto podsunąć młodym czytelnikom taką książkę. Wygląda ciekawie
OdpowiedzUsuńBardzo wysoka ocena i piękny tytuł, książka warta przeczytania...
OdpowiedzUsuńOj kusisz kusisz. Może kiedyś.
OdpowiedzUsuńMyślę że większość współczesnych dzieci powinno poznać tę historię. Teraz wiele z nas nei docenia tego co mamy.
OdpowiedzUsuńWspółczesne dzieci są chowane pod kloszem, więc na pewno warto by przeczytały tę książkę.
UsuńRaczej nie przeczytam tej książki, nie mój klimat :) Ale jak ktoś lubi to czemu nie? :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się przesłanie tej książki o tym, że nie trzeba być bogatym, żeby pomagać innym. A i cała historia wydaje się pomysłowa i ciekawa. Chętnie bym ją przeczytała.
OdpowiedzUsuńMiło można spędzić czas z tą lekturą.
OdpowiedzUsuń