Powrót do losów głównych bohaterów zawsze jest bardzo wyczekiwany. Tak było też w tym przypadku.
Kenzie mimo wszystko wybrała się na rozmowę o pracę. Od samego początku wiedziała jednak, że nie będzie mogła się podczas niej skupić. Jak mogła myśleć o nowej posadzie w chwili gdy jej ukochany Lyall przebywał w areszcie oskarżony o morderstwo? Bohaterką wierzyła w jego niewinność, ale śledczy niekoniecznie podzielali jej zdanie.
Jeśli chodzi o ten tom można czytać go oddzielnie, jednak jest to już ten poziom zaawansowania kiedy lepiej sięgnąć najpierw po poprzedniej części. Jest to trzeci i zarazem ostatni tom serii. Warto się na niego skusić i dowiedzieć się czy głowni bohaterowie mogą liczyć na szczęście.
Miło można spędzić czas z taką publikacją I tak też było. Bardzo podobało mi się udane stopniowanie napięcia przez autorkę. Zakończenie tego tomu i całej serii także jest niezwykle udana. Fabuła tego tomu i zaskakujące zwroty akcji bardzo przypadły mi do gustu.
,,Don't leave me" Leny Kiefer to bardzo ciekawe zwieńczenie serii na które warto zwrócić uwagę w przyszłości.
Moja ocena: 5/6
Wpis powstał w ramach współpracy z Wydawnictwem Jaguar.
Ta seria jeszcze przede mną.
OdpowiedzUsuńNie znam książek tej autorki ale brzmi ciekawie ☺️
OdpowiedzUsuńNie znam tej serii, ale może w wolniejszym czasie sprawdzę i przeczytam :-)
OdpowiedzUsuńKsiążka może nie dla mnie, ale na pewno znajdzie swoich fanów.
OdpowiedzUsuńWidzę, że zwieńczenie tej trylogii jest bardzo ciekawe.
OdpowiedzUsuńNie znam tej serii, ale nie mam czasu, by zaczynać kolejne cykle. Chociaż przyznam, że to oskarżenie o morderstwo mnie zaintrygowało.
OdpowiedzUsuńOj to chyba nie jest książka dla mnie, ale może komuś się spodoba.
OdpowiedzUsuńCiekawe dlaczego tytuł jest po angielsku, a w środku także?
OdpowiedzUsuńMam tą serię w planach, może wakacje to będzie dobra pora:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie czytam pierwszy tom tej serii, widzę, że ostatni zapowiada się intrygująco i podchodzi nieco pod kryminał. Nadal nie wiem, jaką tajemnicę skrywa Lyall... Rozbudziłaś moją ciekawość, co do dalszych losów bohaterów.
OdpowiedzUsuń