O twórczości Tolkiena słyszałam sporo dobrego, jednak do tej pory było mi z nią jakoś nie po drodze. Postanowiłam skusić się na opracowanie o jego ,,Opowieści o Kullervo".
Po zapoznaniu się z tym wydaniem z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że jest to idealna propozycja dla tych którzy już znają lub dopiero chcą poznać tę lekturę spod pióra Tolkiena. Autorka tego wydania skupiła się na wielu aspektach utworu autora, dokładnie wyjaśniając na co warto zwrócić uwagę i rozjaśniając niejasności.
Atutem na pewno są treści w języku angielskim spod pióra Tolkiena, liczne przypisy i objaśnienia autorki na koniec rozdziałów, by co chwilę nie rozpraszać czytelnika. Na uwagę zasługuje również dość bogata bibliografia.
,,Opowieść o Kullervo" J.R.R. Tolkiena pod redakcją Verlyn Flieger to bardzo ciekawe spotkanie czytelnicze w którym główną rolę odgrywa inspiracja Tolkiena innymi dziełami na ten temat.
Moja ocena: 5.5/6
Za egzemplarz książki dziękuję wydawnictwu Prószyński i S-ka.
Jaka ciekawa książka. Nie słyszałam o niej wcześniej.
OdpowiedzUsuńMie slyszalam o tej pozycji, ale tez tolkien mie jest moim ulubiencem
OdpowiedzUsuńJedyną twórczośćią Tolkiena jaką przeczytałam był Hobbit oraz trylogia Władca Pierścieni, którą w latach młodości byłam zafascynowana. Czytało się wszystko naprawdę świetnie. Tę książkę w wolnej chwili chętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuńTej książki nie znam, ale przez "Władcę Pierścieni" nigdy nie udało mi się przebrnąć,pomimo kilku prób.
OdpowiedzUsuńMoja siostra bardzo lubi twórczość Tolkiena, więc podejrzewam, że zainteresuje się tą książką, o ile jeszcze jej nie ma.
OdpowiedzUsuńTolkien to bardzo znane nazwisko, ale nigdy nie słyszałam o tej książce. Nawet nie wiedziałam, że powstała.
OdpowiedzUsuńBrzmi interesująco. Ciekawa propozycja.
OdpowiedzUsuńa to dopiero gratka dla fanów twórczości Tolkiena
OdpowiedzUsuńCzytałam Hobbita i Władcę Pierścieni i choć sam świat przedstawiony i wydarzenia uwielbiam, tak język, styl Tolkiena mi nie podchodzi
OdpowiedzUsuńO nie, umknęła mi ta premiera. Muszę wrzucić tytuł na nową listę zakupową, bo fascynuje mnie ten pisarz i stworzony przez niego świat.
OdpowiedzUsuńTo opracowanie na pewno znajdzie swoich odbiorców.
OdpowiedzUsuńostatnio jakoś sporo jest Tolkiena wszędzie. Chętnie sięgnęłabym po to opracowanie
OdpowiedzUsuńFajnie, że Tobie spodobała się ta książka. Ja nie czytałam żadnej książki tego autora.
OdpowiedzUsuń