,,Ucieczka do wolności. Autobiografia"
Jan Lityński zmarł ratując psa. Zanim do tego doszło udało mu się spisać swoje wspomnienia, poprzedzone wstępem i zakończeniem jego znajomych.
Jan Lityński był dobrym człowiekiem, nie zapatrzonym tylko w siebie. Działał dla innych. Jego ostatnie chwile skończyły się gdy ratował psa. Wychowywał się z matką, ojciec zmarł gdy Jan nie skończył roku. W szkle nie był prymusem, mama zmieniła mu szkołę. Następnie studiował matematykę, jednak czuł, że nie było to tym, czym chciał się zajmować przez całe życie.
Pozycja została podzielona na sporo dość krótkich rozdziałów od dzieciństwa aż do śmierci Jana Lityńskiego. Nie zabrakło szczegółowych opisów wydarzeń, wspomnień o innych osobach z jego życia, z którymi spędzał czas. Pojawiają się także wzmianki o Henryku Wujcu, którego autorstwa niedawno ukazała się książka ,,Nadać sens temu światu", do lektury której bardzo zachęcam.
Pozycja Jana Lityńskiego jest obszerna, ma ponad 600 stron i na pewno zainteresuje osoby zainteresowane życiorysem tego mężczyzny. Osoby,które nie słyszały dogłębnie o Janie Lityńskim będą miały okazję do poszerzenia wiedzy.
,,Ucieczka do wolności. Autobiografia" Jana Lityńskiego to obszerna pozycja, poruszająca sporo zagadnień i dokładnie opisująca życie mężczyzny. W wydaniu nie zabrakło także kolorowych zdjęć.
Moja ocena: 5/6
Po książkę sięgnę w wolnej chwili, nie jako czytelniczy priorytet, ale ciekawą propozycję, aby dowiedzieć się czegoś nowego. :)
OdpowiedzUsuńTa książka to niezła cegła. Czeka na mojej półce na lepsze czasy.
OdpowiedzUsuńMnie ostatnio wpadło kilka cegieł i teraz większe zaległości czytelnicze powstały. ;)
UsuńMyślę, że warto skusić sie na tę czytelniczą nowość w przyszłości.
OdpowiedzUsuńDobrze, że w tym wydaniu nie zabrakło kolorowych zdjęć.
OdpowiedzUsuńRzadko sięgam po autobiografie i myślę, że w tym przypadku też raczej się nie zdecyduję, choć sama okładka na prawdę przyciąga uwagę.
OdpowiedzUsuńPrzy takich publikacjach czekam aż same wpadną mi w ręce. :)
UsuńMoże beż kolorwych zdjęć ksiazka ma swój urok. Powiem cie ze jestem bardzo ciekawa tej pozycji.
OdpowiedzUsuńpostać zupełnie mi nie znana, ale wiem komu polecę tę biografię
OdpowiedzUsuńAutobiografie to nie moja bajka ale znam kogoś, kogo ta książka bardzo zainteresuje.
OdpowiedzUsuń