czwartek, 9 września 2021

,,List do patomorfologa" Justyna Tomska



,,List do patomorfologa" Justyny Tomskiej to debiut poetycki tej poetki i dziennikarki.

Śmierć najbliższych nie jest dla tych, którzy zostali niczym przyjemnym. Dana osoba znajduje się już w innym świecie, jednak ci, którzy wciąż żyją muszą sobie psychicznie i fizycznie poradzić z jej odejściem, a nie jest to nic miłego.

W pewnej rodzinie umarł ojciec, nikt nie był specjalnie przygotowany na to wydarzenie. Wśród żywych została matka, która stopniowo umierała po stracie męża oraz dzieci, które musiały mierzyć się ze stratą ojca. Zaczęli pisać listy do patomorfologa, który stopniowo stawał się przyjacielem rodziny.

,,List do patomorfologa" Justyny Tomskiej to niepozorna książeczka, z którą warto się zapoznać. Mimo, że jest to poezja czyta się bardzo sprawnie. Autorka zwraca uwagę na prawdziwą śmierć i to załamanie po stracie najbliższej osoby.

Moja ocena: 5/6    
 
Za egzemplarz książki dziękuję wydawnictwu Znak  

12 komentarzy:

  1. Dawno nie czytałam poezji więc nie mówię nie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Z poezją mi nie po drodze, więc jednak spasuję.

    OdpowiedzUsuń
  3. Z ciekawości może skuszę się na ten poetycki debiut.

    OdpowiedzUsuń
  4. Poezja wymaga dobrej oprawy, tu graficznie jest cudownie. Podoba mi się wydanie tej książki. Myślę, że warto sięgnac.

    OdpowiedzUsuń
  5. Czasami sięgam po poezję, podoba mi się tematyka tej pozycji.

    OdpowiedzUsuń
  6. Takie lektury zachęcają do sięgnięcia po poezję.

    OdpowiedzUsuń
  7. moja mama byłaby zachwycona tą książka, także na pewno jej polecę :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Brzmi bardzo ciekawie. Po tym tytule nie spodziewałam się poezji. Teraz cały dzień słucham podcastów Justyny Mazur piąte nie zabijaj polecam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Będę ją miła na uwadze. Już sama okładka przyciąga uwagę, ale nie miałam jeszcze z nią styczności.

    OdpowiedzUsuń
  10. Jakoś nigdy nie pomyślałam by przeczytać poezje może warto spróbować. Kto wie

    OdpowiedzUsuń
  11. Dawno nie czytałam poezji, chociaż czytam dość dużo, a nawet bardzo dużo jak na statystycznego Polaka.

    OdpowiedzUsuń
  12. lubię książki w takich klimatach, ale poezji nie miałam przyjemności

    OdpowiedzUsuń