Trylogia ,,Strażnicy Sampo"
Lubię zagłębić się w ciekawy młodzieżowy cykl, więc skusiłam się na ,,Strażników Sampo", trylogię, którą po tylu latach w końcu możemy w Polsce czytać w całości. Bohaterami są nastolatkowie, którzy zupełnie niespodziewanie muszą stać się nagle strażnikami Sampo, wyruszyć na różne misje, zbierać kawałki rogu obfitości, by złożyć go w całość. Pojawia się także zdrada, przyjaźnie, odnajdywanie krewnych lub zdobywanie informacji o nich. Książki są wydane bez zbędnych ozdobników, ale to treść jest w nich najważniejsza, a ta przypadnie do gustu przede wszystkim nastoletniemu odbiorcy.
Moja ocena: 4.5/6
Książka została przeczytana w ramach wyzwania WyPożyczone
Ja też lubię od czasu do czasu poczytać takie młodzieżowe cykle.
OdpowiedzUsuńTeraz czytam z moją młodzieżą, sympatycznie jest wymieniać się wrażeniami czytelniczymi. :)
Usuńtrochę szkoda, że okładki nie mają jakiegoś wspólnego motywu, ale skoro historia jest tak wciągająca to nie ma się co czepiać :-)
OdpowiedzUsuńNa pierwszy rzut oka myślałam, że to są trzy zupełnie inne książki. Szkoda, że nie mają wspólnego elementu łączącego okładki - skoro to trylogia. Klimaty nie moje, ale doceniam fakt, że podzieliłaś się z nami recenzją.
OdpowiedzUsuńNie czytałam wcześniej nic Fina, więc była to dla mnie nowość.
OdpowiedzUsuńZapowiada się interesująco, więc będę miała ją na uwadze.
OdpowiedzUsuńNie czytałam i raczej się nie skuszę, ale dla nastolatków to może być ciekawa propozycja.
OdpowiedzUsuńTe przygody czytelnicze jeszcze przede mną, zapowiada się ciekawie, zatem pewnie z moją młodzieżą do nich podejdziemy. :)
OdpowiedzUsuńBrzmi calkiem ciekawie, dobrze,ze juz calosc dostępna od razu,bo nie lubie czekac:P
OdpowiedzUsuńseria idealna dla nastolatków - na pewno wciąga ich bardziej,niż szkolne lektury :)
OdpowiedzUsuńKiedyś bardzo dużo czytałam takich książek chętnie wrócę
OdpowiedzUsuń