,,Arsene Lupin dżentelmen włamywacz. Tajemnica pereł Lady Jerland"
Odnoszę wrażenie, że Arsene Lupin niebawem będzie we wszystkich możliwych nośnikach. Serial, powieść, wydanie typowo dla dzieci. Nieco za dużo tego, ale może faktycznie cieszy się aż takim powodzeniem. Na statku znajdował się Arsene Lupin, dżentelmen włamywacz, poszukiwany przez policję. Problem w tym, że nikt nie wiedział, jak on wygląda i pod jakim nazwiskiem figuruje, gdyż się ukrywał. Czy udało się go namierzyć? Pomysł na fabułę był ciekawy, ale już od samego początku podejrzewałam pod kogo podszywa się włamywacz.
Moja ocena: 4.5/6
A ja nie wiem, kto to Arsene Lupin. Nigdzie dotychczas nie natknęłam się na tę postać, ani w literaturze, ani w mediach.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tego dżentelmena. Świetnie, że powstają też propozycje dla najmłodszych. :)
OdpowiedzUsuńArsene Lupin to kultowa postać i wcale mnie nie dziwi powrót mody. Pamiętam stare wydanie książki, które jako dziecko przeglądałam i obiecywałam sobie, że kiedy tylko podrosnę i zacznę sprawniej czytać to na pewno po nią sięgnę. Tak też było.
OdpowiedzUsuńNiestety masz rację. Producenci wszystkiego będą wykorzystywać tę postać do granic możliwości. Podobnie jest obecnie z muminkami i innymi bohaterami dziecięcych bajek.
OdpowiedzUsuńKurcze pierwsze słyszę o tym gościu! Może kiedyś wpadnie mi w ręce :)
OdpowiedzUsuńhistoria ciekawa, ale nie jakaś powalająca, dałabym jej szansę :)
OdpowiedzUsuńW ostatnim czasie ta historia stała się naprawdę popularna.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Za dużo wspaniałych opowieści detektywistycznych? Nigdy! :)
OdpowiedzUsuńJak ja lubię w nie wchodzić, nawet w wersji dla młodych czytelników. :)
Bardzo mi się podoba ta książka. Muszę jej poszukać w księgarni.
OdpowiedzUsuńNie znam nic z udziałem tego dżentelmena, ale nazwisko kojarzę.
OdpowiedzUsuńNiestety nieszczególnie przypadły mi do gustu te skrócone historie. Nie mam pojęcia, jaki miałyby mieć target wiekowy.
OdpowiedzUsuń