środa, 26 maja 2021

,,Zatopić III Rzeszę" Łukasz Sojka

 ,,Zatopić III Rzeszę"

Łukasz Sojka już wcześniej zasłynął świetną książką ,,Skrzydlata husaria. Historia polskich lotników bombowych". Tym razem zapraszam na nowość tego autora - ,,Zatopić III Rzeszę". 

Zacznę od tego,że wcale nie trzeba interesować się historią by z wielkim zainteresowaniem zagłębić się w kolejne strony tej pasjonującej publikacji. Okres czasu jest dość spory, jednak najważniejsza jest misja, która stała się także kluczowa dla ,Gwiezdnych wojen". O tych ostatnich wspomniano dość pobieżnie, jednak to nie one były głównym tematem publikacji.

Jak już wspomniałam, pozycja jest napisana tak lekko i przystępnie, że wcale nie trzeba interesować się okresem II wojny światowej i działaniami Bomber Command w czasie wojny by przepaść w niej bez reszty. Nie bez znaczenia jest lekkie pióro Łukasza Sojki i czarno-białe zdjęcia, które pojawiają się w książce co jakiś czas. Na koniec zamieszczono także dość bogatą bibliografię.

Tym co widać już na pierwszy rzut oka jest bardzo staranne wydanie. Książka ma ponad 800 stron, pisana jest zwyczajową czcionką, więc jest co czytać. Na pewno nie jest to lektura do przeczytania za jednym posiedzeniem. Z jednej strony, waży dość sporo, ale sztywna oprawa, dodatkowa obwoluta i wyczerpanie tematu sprawiają, że warto się z nią zapoznać.

,,Zatopić III Rzeszę" Łukasza Sojki to książka dla każdego z nas, bo poszerzania wiedzy nigdy dość. Jest to jedna z tych książek, do których można wracać wielokrotnie, gdyż podczas pierwszego czytania nie sposób wszystko zapamiętać.

Moja ocena: 5.5/6 

Za egzemplarz książki dziękuję wydawnictwu Znak  


11 komentarzy:

  1. Dawno nie czytałam książki o takiej tematyce, więc może się skuszę właśnie na tą.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie słyszałam ani o książce ani o autorze. Widzę, że muszę to nadrobić , bo warto się zainteresować.

    OdpowiedzUsuń
  3. Z przyjemnością zagłębię się w tę wciągającą lekturę, lubię takie historyczne publikacje.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow, kawał książki! Jestem pod wrażeniem objętości.

    OdpowiedzUsuń
  5. 800 stron? To musi być ok kretna lektura! Ale też temat jest tematem-rzeką. Jestem zainteresowana tą pozycją

    OdpowiedzUsuń
  6. nie do końca odnajdę się w tym okresie, ale mam w otoczeniu paru miłośników, więc na pewno polecę :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ciekawa książka. Miłośnicy tego okresu historycznego będą usatysfakcjonowani.

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak obszerna lektura na pewno systematyzuje wiedzę. Dziękuję za jej polecenie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Może kiedyś się skuszę, ale nie w najbliższej przyszłości, bo mam już swoje plany czytelnicze na dwa najbliższe miesiące.

    Książki jak narkotykw

    OdpowiedzUsuń
  10. To faktycznie prawdziwa cegiełka, skoro ma ponad 800 stron.

    OdpowiedzUsuń
  11. O tej akcji widziałem już kilka dokumentów w tv, śmiała realizacja karkołomnego pomysłu. Może czas sięgnąć po książkę, by nieco poszerzyć wiedzę w tym temacie ;)

    OdpowiedzUsuń