Anna Szczęsna wydała już sporo publikacji, zapoznałam się z większością z nich, więc byłam ciekawa, jakie wrażenie wywrze na mnie ,,Dziewczyna, która patrzyła w słońce".
Michał Tarkowski, popularny autor horrorów postanowił zmienić coś w swoim życiu i zmienić miejsce zamieszkania. Nowe lokum udało mu się znaleźć stosunkowo szybko, jednak nie zdawał sobie sprawy z tego, że z remontem nie będzie już tak łatwo. Po zmianie adresu musiał nadganiać pracę, jednak czy nie starczyło mu już czasu na nowe znajomości?
Z przykrością muszę stwierdzić, że Anna Szczęsna pisze bardzo nierówno. Jej zimową powieścią byłam zachwycona, ta okazała się zaledwie całkiem ciekawa. Dobrym pomysłem było wprowadzenie tutaj wątku ,,Trzykrotki", czyli magazynu o którym powstała oddzielna powieść.
,,Dziewczyna, która patrzyła w słońce" to pierwszy tom serii, w którym jest sporo nadzwyczajnych zwrotów akcji, nowych znajomości, chęci realizacji planów, które mogą nie dojść do skutku. Pewnie skuszę się też na kontynuację tej powieści.
Moja ocena: 4.5/6
Książka została przeczytana w ramach wyzwania WyPożyczone
Nie czytałam jeszcze nic tej autorki, ale słyszałam trochę dobrego.
OdpowiedzUsuńRównież jeszcze nie miałam okazji poznać, ale cieszy, że dobre książki czekają na spotkanie. :)
UsuńZainteresowała mnie ta książka, gdyż to zdecydowanie moje klimaty.
OdpowiedzUsuńNie znam piór tej autorki, ale zapowiada się dośc inetresująco
OdpowiedzUsuńNa ogół jeśli zaczynam jakąś serię to kontynuuję do ostatniej
OdpowiedzUsuńTeż tak mam, nawet jeśli pierwszy tom niekoniecznie mnie na maksa wciągnie, daję szansę drugiemu. :)
UsuńPodoba mi się tytuł, wywołuje przyjemne skojarzenia, ale też poddaje myśl, że łatwo sparzyć się patrząc w niewłaściwą stronę. ;)
OdpowiedzUsuńZwroty w akcji bardzo mi odpowiadają, lubię być zaskakiwana, coś przewidywać a to zbacza z głównej drogi. ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, ze ksiazka Ci sie nie podobala, moze nastepna bedzie lepsza? Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPomimo zachęcającej recenzji wątpię, że po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńPierwszy tom zapowiada się interesująco, też miałam okazję się z nim zapoznać.
OdpowiedzUsuńPowieść zdecydowanie z mojego kręgu zainteresowania, chociaż patrząc na stos pilniejszych nie wiem czy mam teraz na nią czas
OdpowiedzUsuńTytuł tej książki bardzo mi się spodobał - brzmi tak bardzo optymistycznie!
OdpowiedzUsuń