Holly Black to zagraniczna autorka, która pisze głównie o elfach i na tym wątku opiera swoje fantastyczne powieści dla młodzieży.
17-letnia Val nie przypuszczała, że jej poukładany świat może zmienić się z minuty na minutę. Wszystko stało się wtedy, gdy dowiedziała się o sekrecie skrywanym przed nią przez matkę. Dziewczyna postanowiła na jakiś czas nie wracać do domu i wtedy poznała nowych znajomych. To właśnie od nich dowiedziała się o elfach, tylko czy one naprawdę istniały?
Z pierwszym tomem cyklu miałam okazję zapoznać się już kilka miesięcy temu. Wyczekiwałam kolejnej części, więc bardzo ucieszyłam się, gdy dotarła do mnie ta kontynuacja. Jest to bardzo szybka lektura, która spodoba się miłośnikom tego cyklu. Akcja jest wartka, nie ma czasu na nudę, sporo się dzieje.
,,Serce trolla" Holly Black to drugi tom serii, który spodoba się miłośnikom twórczości tej autorki. W tym roku ma ukazać się jeszcze zwieńczenie serii - ,,Żelazna kraina".
Nie znam tej serii i jak na razie nie planuję po nią sięgać, ale cieszę się, że Tobie przypadła do gustu.
OdpowiedzUsuńDobrze, że sporo się dzieje. To jest bardzo zachęcające.
OdpowiedzUsuńLubie, kiedy scenariusz zdarzeń kipi od incydentów, dynamiczne rytmy bardzo w tym pomagają. :)
UsuńNie znam autorki i serii.
OdpowiedzUsuńMłodzi ludzie lubią fantastykę i ta pozycja przypadnie im do gustu.
Dzięki za recenzję.
Irena - Hooltaye w podróży
Sama chętnie sięgam po fantastykę, także tą skierowaną do młodych czytelników, przyjemnie się relaksuje w jej klimacie, odciąga umysł od kłopotów codzienności. :)
UsuńCzasem coś, co dzieje się w ułamku sekundy, potrafi wywrócić nasz świat do góry nogami.
OdpowiedzUsuńDla mnie to odległe klimaty do czytania. Może fani elfów i fantastycznego świata się tą historią zainteresują.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji poznać tej serii, więc wszystko przede mną.
OdpowiedzUsuńUwielbiam historię z elfami w tle dawno nie czytałam takich historii
OdpowiedzUsuńPo fantastykę raczej nie sięgam, za to mój mąż za nią przepada, więc będę miała na uwadze
OdpowiedzUsuńMnie właśnie mąż w czasach narzeczeństwa skutecznie nakłonił do sięgnięcia po ksiązki z gatunku fantastyki, dziś czytam ich więcej niż on. :)
UsuńNie czytałam, rzadko sięgam po książki fantastyczne. :-)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji czytać tej serii, ale na pewno znajdzie swoich zwolenników.
OdpowiedzUsuń