Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2020
Format : Książka
Ilość stron: 328
Do kupienia: Gandalf
Joanna Szarańska - blogerka książkowa, a od kilku lat także pisarka książek obyczajowych. ,,Wy(sz)czekana miłość" jest moim pierwszym spotkaniem z jej dłuższą formą twórczości.
Piotr w wyniku różnych zbiegów okoliczności stracił pracę i mieszkanie. Zmuszony był zamieszkać u ciotki, przyjąć pracę u jej znajomego i zaopiekować się jej psem, gdy krewna wyjechała na 2 tygodnie do Ciechocinka. Bardzo szybko okazało się, że nie tylko z miłością i pracą mogą być kłopoty.
Powieść na pewno czyta się sprawnie, więc to duży plus. Dla mnie fabuła cały czas utrzymywała się mniej więcej na jednym poziomie, zabrakło mi jakichś większych zaskoczeń. Zakończenia można się domyślić już prawie na początku.
,,Wy(sz)czekana miłość" Joanny Szarańskiej to typowo lekka lektura, z którą można zapoznać się w kilka godzin i w roli przerywnika sprawdzi się doskonale.
Moja ocena: 4/6
Urocza okładka. Szkoda tylko, że w fabule zabrakło jakichś większych zaskoczeń.
OdpowiedzUsuńMam wrażenie że skądś znam historię związaną z Ciechocinkiem ale czy to było akurat o psie?
OdpowiedzUsuńJak słodka okładeczka :) Czasem fajnie jest przeczytać książka, która jest niewymagająca.
OdpowiedzUsuńOd czasu do czasu potrzeba mi takiej właśnie lektury.
OdpowiedzUsuńPomimo uroczej okładki nie skuszę się na tę powieść. Jeżeli jest ona na jednym i tym samym poziomie, bez atrakcyjnej akcji, to dla mnie szkoda czasu. Nawet jeśli jest to lekka i przyjemna lektura.
OdpowiedzUsuńNa razie nie potrzebuję zanurzać się w takich klimatach czytelniczych. :)
OdpowiedzUsuńJest to tak słodka okładka, że jakbym mogła się oprzeć jej środkowi. Z przyjemnością zapisuje tytuł.
OdpowiedzUsuńCzytałam sporo książek tej autorki, ale lektura tej jeszcze przede mną.
OdpowiedzUsuńTa okładka jest przesłodka!
OdpowiedzUsuń