Wydawnictwo: Harper Collins
Data wydania: 2020
Format : Książka
Liczba stron: 448
Do kupienia: Gandalf
Początkowo zapowiadało się, że ,,Dziedzictwo Kopernika" będzie kilku-nastotomową serią. Okazało się, że Tony Abbott zmieścił się w czterech tomach.
Akcja zaczyna nabierać tempa. Zarówno Galina, jak i młodzi przyjaciele muszą zdobyć kolejne artefakty, a czas nagli. Na jaw wychodzi także ważna rzecz z nimi związana. Każdemu zależy na tym, by zdobyć ich jak najwięcej. Komu uda się zwyciężyć ostateczne starcie?
Poprzednie tomy były takie dość średnie, więc zastanawiałam się, czy kontynuować lekturę. Gdyby było ich kilkanaście faktycznie pewnie bardziej zwlekałabym z lekturą. Z racji jednak, że to zwieńczenie serii to postanowiłam się z nim dość szybko zapoznać.
Tony Abbott w tym tomie stworzył fabułę, w której nie ma czasu na nudę. Akcja jest dość sprawna, wciąż coś się dzieje, więc nie ma czasu na przestoje. Takie poprowadzenie sprawy bardzo mi się podobało i z książką zapoznałam się w stosunkowo krótkim czasie.
,,Ognista korona" to czwarty i zarazem ostatni tom serii, który zdradza, kim tak naprawdę jest Galina i do czego potrzebne jej były te wszystkie artefakty.
Początkowo zapowiadało się, że ,,Dziedzictwo Kopernika" będzie kilku-nastotomową serią. Okazało się, że Tony Abbott zmieścił się w czterech tomach.
Akcja zaczyna nabierać tempa. Zarówno Galina, jak i młodzi przyjaciele muszą zdobyć kolejne artefakty, a czas nagli. Na jaw wychodzi także ważna rzecz z nimi związana. Każdemu zależy na tym, by zdobyć ich jak najwięcej. Komu uda się zwyciężyć ostateczne starcie?
Poprzednie tomy były takie dość średnie, więc zastanawiałam się, czy kontynuować lekturę. Gdyby było ich kilkanaście faktycznie pewnie bardziej zwlekałabym z lekturą. Z racji jednak, że to zwieńczenie serii to postanowiłam się z nim dość szybko zapoznać.
Tony Abbott w tym tomie stworzył fabułę, w której nie ma czasu na nudę. Akcja jest dość sprawna, wciąż coś się dzieje, więc nie ma czasu na przestoje. Takie poprowadzenie sprawy bardzo mi się podobało i z książką zapoznałam się w stosunkowo krótkim czasie.
,,Ognista korona" to czwarty i zarazem ostatni tom serii, który zdradza, kim tak naprawdę jest Galina i do czego potrzebne jej były te wszystkie artefakty.
Moja ocena: 5/6
Książka została przeczytana w ramach wyzwania WyPożyczone
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz