Wydawnictwo: Impuls Oficyna
Data wydania: 2009
Format: Książka
Liczba stron: 74
Do kupienia: Gandalf
Gdy dziecko jest chore staje się nadpobudliwe, niespokojne, trzeba
czymś je zając, gdy musi leżeć w łóżku. ,,Krótkie bajeczki dla chorej córeczki”
doskonale spełnią się w tej funkcji. Nie dość, że są bardzo krótkie i ciekawe
to każda z nich zawiera jakiś morał.
,,Bajka o niespornym niedźwiadku” opowiada nam o misiu, który nie
chciał najeść się na zimę, pragnął to zrobić później, choć mama ostrzegała go,
że zaś nie będzie pożywienia. Niestety, synek się tym nie przejmował. Siedział
w jaskini, gdy bardzo chciało mu się jeść. Postanowił wyjść na zewnątrz, jednak
tam był tylko śnieg. Gdy wrócił do jamy nadal był głodny, jednak mama
poratowała go pożywieniem.
,,Bajka o kotku, który chciał mieć wszystko” ukazuje nam, że nie
zawsze można mieć to, co zapragniemy, trzeba czasem z czegoś zrezygnować.
Główny bohater opowiadania, choć tak naprawdę to mógł być każdy z nas, w końcu
to zrozumiał. My także powinniśmy do tego dążyć.
Jak już wspomniałam książeczka zawiera wiele morałów, które warto
przekazywać dzieciom już od najmłodszych lat. Dobrze by było, gdyby znały
pozytywne wartości, które mogą naśladować. Główni bohaterowie, zwierzątka,
doskonale do nich dotrą.
,,Krótkie bajeczki dla chorej córeczki” to wspaniała pozycja, którą
polecam każdemu z nas. Bardzo mi się spodobała, pisana jest prostym, zrozumiałym językiem. Przeczytałam ją dość szybko. Czytanie jednego opowiadania dziennie moim zdaniem byłoby dobrym rozwiązaniem.
Moja ocena: 5/6
Książka została przeczytana w ramach wyzwania WyPożyczone
Jestem pod wrażeniem. Bardzo fajny wpis.
OdpowiedzUsuń