Wydawnictwo: Harper Collins
Data wydania: 2019
Format: Książka
Liczba stron: 304
Do kupienia: Gandalf
Lubię czytać kryminały, a więc skusiłam się na ,,Martwe dziewczyny" Graeme Cameron. Sięgając po tę powieść nie sądziłam, że jest to drugi tom serii.
Detektyw Alisha Green przeżyła w swoim życiu piekło. Teraz wraca do służby i za wszelką cenę chce dopaść psychopatę, jedną z ofiar którego się stała. Niestety, nie jest to wcale takie proste, jak by się mogło wydawać. Tropy prowadzą też w innym kierunku.
Sięgając po tę pozycję nie sądziłam, że jest kontynuacją. Jako tako można zorientować się w fabule, ale wiadomo, że lepiej przeczytać najpierw pierwszy tom. Czyta się całkiem szybko, ale powieść nie wywarła na mnie bardzo wielkiego wrażenia.
Rozdziały są krótkie, powieść jest podzielona na dość sporo części. Czyta się całkiem przyjemnie. Zapoznałam się w swoim życiu z naprawdę ciekawymi książkami i na ich tle ta wypada niestety dość przeciętnie.
,,Martwe dziewczyny" Graeme Cameron to publikacja, po którą niekoniecznie musicie sięgać w pierwszej kolejności.
Moja ocena: 4/6
Lubię czytać kryminały, a więc skusiłam się na ,,Martwe dziewczyny" Graeme Cameron. Sięgając po tę powieść nie sądziłam, że jest to drugi tom serii.
Detektyw Alisha Green przeżyła w swoim życiu piekło. Teraz wraca do służby i za wszelką cenę chce dopaść psychopatę, jedną z ofiar którego się stała. Niestety, nie jest to wcale takie proste, jak by się mogło wydawać. Tropy prowadzą też w innym kierunku.
Sięgając po tę pozycję nie sądziłam, że jest kontynuacją. Jako tako można zorientować się w fabule, ale wiadomo, że lepiej przeczytać najpierw pierwszy tom. Czyta się całkiem szybko, ale powieść nie wywarła na mnie bardzo wielkiego wrażenia.
Rozdziały są krótkie, powieść jest podzielona na dość sporo części. Czyta się całkiem przyjemnie. Zapoznałam się w swoim życiu z naprawdę ciekawymi książkami i na ich tle ta wypada niestety dość przeciętnie.
,,Martwe dziewczyny" Graeme Cameron to publikacja, po którą niekoniecznie musicie sięgać w pierwszej kolejności.
Moja ocena: 4/6
Książka została przeczytana w ramach wyzwania WyPożyczone
Szkoda, że książka nie wywarła na Tobie zbyt dużego wrażenia.
OdpowiedzUsuńSkoro szału nie ma, to ja odpuszczę sobie tę książkę.
OdpowiedzUsuń