Wydawca: Muza
Data wydania: 2016
Data wydania: 2016
Format : Książka
Liczba stron: 384
Półka: posiadam
Do kupienia: Muza
Ylenia od urodzenia miała problemy z sercem, jednak rodzice próbowali jej wmówić, że jest wrażliwa i z tego powodu pojawiały się omdlenia i temu podobne objawy. Pewnego dnia ojciec dowiedział się, że dziewczynie zostało kilka miesięcy życia. Miała tylko 18 lat! To było takie niesprawiedliwe. Postanowił, że z rodziną przeprowadzą się do Włoch, gdyż istniała szansa, że także jako obywatele tamtego kraju szybciej znajdą dawcę. Czy miało się to udać? Na miejscu dziewczyna poznała Alexa, chłopaka, który nie był kujonem, mogli go nie dopuścić do egzaminów. Mimo to, przeciwieństwa się przyciągają. Zakochali się w sobie. Był tylko jeden problem. Ylenia miała niedługo umrzeć...
Po książce oczekiwałam czegoś naprawdę wspaniałego. Porusza ona temat transplantacji narządów, bycia dawcą, zdecydowania się na to już za życia, by po śmierci nie było z tym problemu. Nasza decyzja może uratować życie kilku innych osób. Pierwszy raz czytałam taką tematyczną książkę i byłam bardzo zadowolona tym, w jak taktowny, a zarazem piękny sposób pisarz opisał ten wątek.
Niestety, powieść jest bardzo przewidywalna i ja już od 60 strony podejrzewałam jej zakończenia. Pozostałe 320 było więc tylko dopełnieniem moich domysłów. Zakończenie wzruszyło mnie na sekundę i nic więcej. Mimo tego, że książka porusza bardzo ważny temat, dość szybko zapomniałam dokładne szczegóły fabuły. W pamięci pozostał mi ogólny zarys pamięci, który mogę streścić w kilku zdaniach.
,,Moje serce należy do Ciebie" to może nie do końca kryształowa publikacja pod względem jej doskonałości, aczkolwiek brawa należą się pisarzowi za jej przesłanie i myślę, że głównie z tego względu warto się z nią zapoznać. Nie jest zła, ale bardzo przewidywalna. Ja oczekiwałam od niej czegoś więcej.
Moja ocena: 4/6
Za egzemplarz książki dziękuję Business & Culture
Też spodziewałam się czegoś zupełnie innego, mimo to książka przypadła mi do gustu, gdyż zawiera piękne przesłanie, które jednocześnie zmusza do refleksji.
OdpowiedzUsuńWidzę, że recenzje są różne. Nie mam jej obecnie w planach.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za przewidywalnymi książkami, dlatego jeszcze się zastanowię nad lekturą.
OdpowiedzUsuń