Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2016
Format : Książka
Liczba stron: 32
Półka: posiadam
Do kupienia: Egmont
Z serii o Basi czytałam kilka książeczek, ale gdy przeczytałam, że zostaną wydane bajki dla starszych czytelników wiedziałam, że będę chciała się z nimi zapoznać.
Mama odebrała Antkowi tablet z powodu nieodrobionych lekcji. Chłopiec był z tego powodu niepocieszony, ale ratowała go myśl, że odwiedzi go kuzyn. Nie spodziewał się, że przyjdzie też jego siostra Basia, która jest dziewczyną i w dodatku nie zna żadnych fajnych zabaw. Ale czy na pewno?
Książka w większości jest poświęcona Antkowi, ale z racji tego, że jest to seria o Basi dziewczynka też musiała się w niej pojawić. Autorka dzięki tej publikacji starała się prostym językiem przekazać młodym czytelnikom, że bez tableta też można się fajnie bawić, wystarczy tylko odrobina chęci i dobrej woli. Wtedy wszystkie sprzęty elektroniczne mogą iść z powodzeniem w odstawkę.
,,Basia i przyjaciele. Antek" to pozycja, która przypadła mi do gustu bardziej, niż sama seria o Basi. Dla miłośników tytułowej bohaterki to lektura obowiązkowa. Myślę, że Ci, którzy jeszcze nie znają tego cyklu mogą zacząć od tej książeczki. Nie powinni czuć się zwiedzeni.
Moja ocena: 5/6
Z serii o Basi czytałam kilka książeczek, ale gdy przeczytałam, że zostaną wydane bajki dla starszych czytelników wiedziałam, że będę chciała się z nimi zapoznać.
Mama odebrała Antkowi tablet z powodu nieodrobionych lekcji. Chłopiec był z tego powodu niepocieszony, ale ratowała go myśl, że odwiedzi go kuzyn. Nie spodziewał się, że przyjdzie też jego siostra Basia, która jest dziewczyną i w dodatku nie zna żadnych fajnych zabaw. Ale czy na pewno?
Książka w większości jest poświęcona Antkowi, ale z racji tego, że jest to seria o Basi dziewczynka też musiała się w niej pojawić. Autorka dzięki tej publikacji starała się prostym językiem przekazać młodym czytelnikom, że bez tableta też można się fajnie bawić, wystarczy tylko odrobina chęci i dobrej woli. Wtedy wszystkie sprzęty elektroniczne mogą iść z powodzeniem w odstawkę.
,,Basia i przyjaciele. Antek" to pozycja, która przypadła mi do gustu bardziej, niż sama seria o Basi. Dla miłośników tytułowej bohaterki to lektura obowiązkowa. Myślę, że Ci, którzy jeszcze nie znają tego cyklu mogą zacząć od tej książeczki. Nie powinni czuć się zwiedzeni.
Moja ocena: 5/6
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2016
Format : Książka
Liczba stron: 24
Półka: posiadam
Do kupienia: Egmont
,,Basia i przyjaciele. Anielka" to kolejna wydana w nowym cyklu książeczka o przyjaciółce Basi.
Tata Anielki miał przyjechać do domu i dziewczynka bardzo nie mogła doczekać się jego powrotu. Wciąż wyczekiwała, kiedy w końcu go zobaczy. Zanim to nastąpiło, Anielkę odwiedziła Basia, jej przyjaciółka z przedszkola.
Seria ,,Basia i przyjaciele" przeznaczona jest dla starszych miłośników cyklu. Myślę jednak, że spodoba się także tym młodszym. Nie pałam wielkim sentymentem do samej serii o Basi, za to ta spodobała mi się o wiele bardziej. Zofia Stanecka potrafi w prosty sposób zainteresować czytelnika tak, by nie sposób było oderwać się od lektury.
W tej książeczce autorka zwraca uwagę na więź dziecka z rodzicami, na to, jak mogą mieć zażyłe relacje. Nie we wszystkich rodzinach obydwoje z rodziców są stale na miejscu, więc radość z ich powrotu do domu jest tym większa, im dłużej się nie widzieli.
,,Basia i przyjaciele. Anielka" zachwyca typowymi dla serii ilustracjami, kolorową dużą, wyraźną czcionką i prostą historią, która na pewno zachwyci młodszych, jak i nieco starszych czytelników.
Moja ocena: 5/6
,,Basia i przyjaciele. Anielka" to kolejna wydana w nowym cyklu książeczka o przyjaciółce Basi.
Tata Anielki miał przyjechać do domu i dziewczynka bardzo nie mogła doczekać się jego powrotu. Wciąż wyczekiwała, kiedy w końcu go zobaczy. Zanim to nastąpiło, Anielkę odwiedziła Basia, jej przyjaciółka z przedszkola.
Seria ,,Basia i przyjaciele" przeznaczona jest dla starszych miłośników cyklu. Myślę jednak, że spodoba się także tym młodszym. Nie pałam wielkim sentymentem do samej serii o Basi, za to ta spodobała mi się o wiele bardziej. Zofia Stanecka potrafi w prosty sposób zainteresować czytelnika tak, by nie sposób było oderwać się od lektury.
W tej książeczce autorka zwraca uwagę na więź dziecka z rodzicami, na to, jak mogą mieć zażyłe relacje. Nie we wszystkich rodzinach obydwoje z rodziców są stale na miejscu, więc radość z ich powrotu do domu jest tym większa, im dłużej się nie widzieli.
,,Basia i przyjaciele. Anielka" zachwyca typowymi dla serii ilustracjami, kolorową dużą, wyraźną czcionką i prostą historią, która na pewno zachwyci młodszych, jak i nieco starszych czytelników.
Moja ocena: 5/6
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2016
Format : Książka
Liczba stron: 64
Półka: posiadam
Do kupienia: Egmont
O tym, jak być damą mogłam poczytać już jakiś czas temu. Dzięki książce Zofii Staneckiej tym razem mogłam dowiedzieć się, jak to w obecnych czasach jest być rycerzem.
Książka składa się z 8 rozdziałów: Wyjście do szkoły, Mecz, Wyprawa rowerowa, Basen, Kino, Ślub i wesele, Noc u dziadków oraz Dom i szpital. Każda część zawiera 2 okładkowe strony, 4 strony tekstu i 2 z ilustracjami i notką o tym, jak to wyglądało w czasach rycerskich, a jak może obecnie. Każdy rozdział nawiązuje do rycerskiego zachowania.
Dzięki tej publikacji dowiemy się, że rycerze wykazują się obowiązkowością, mogą sobie popłakać, kochają swoje siostrzyczki, że na meczu można krzyczeć, jeśli nikogo nie obrażamy, że nieelegancko jest się spóźniać do kina. Książka o damach nie bardzo przypadła mi do gustu, za to ta o rycerzach okazała się dla mnie nie lada gratką.
,,Rycerzem być" Zofii Staneckiej to książka idealna nie tylko dla chłopców. Myślę, że spodoba się także dziewczynkom, bo która dama nie marzy o tym, by mieć swojego rycerza? :)
Moja ocena: 5/6
O tym, jak być damą mogłam poczytać już jakiś czas temu. Dzięki książce Zofii Staneckiej tym razem mogłam dowiedzieć się, jak to w obecnych czasach jest być rycerzem.
Książka składa się z 8 rozdziałów: Wyjście do szkoły, Mecz, Wyprawa rowerowa, Basen, Kino, Ślub i wesele, Noc u dziadków oraz Dom i szpital. Każda część zawiera 2 okładkowe strony, 4 strony tekstu i 2 z ilustracjami i notką o tym, jak to wyglądało w czasach rycerskich, a jak może obecnie. Każdy rozdział nawiązuje do rycerskiego zachowania.
Dzięki tej publikacji dowiemy się, że rycerze wykazują się obowiązkowością, mogą sobie popłakać, kochają swoje siostrzyczki, że na meczu można krzyczeć, jeśli nikogo nie obrażamy, że nieelegancko jest się spóźniać do kina. Książka o damach nie bardzo przypadła mi do gustu, za to ta o rycerzach okazała się dla mnie nie lada gratką.
,,Rycerzem być" Zofii Staneckiej to książka idealna nie tylko dla chłopców. Myślę, że spodoba się także dziewczynkom, bo która dama nie marzy o tym, by mieć swojego rycerza? :)
Moja ocena: 5/6
Wpis powstał w ramach współpracy z Wydawnictwem Egmont.
Znam niemal wszystkie książki o Basi, więc te nowości musiały do mnie trafić. :)
OdpowiedzUsuńCiekawe propozycje czytelnicze, zwłaszcza Rycerzem być. :)
OdpowiedzUsuńFajna seria dla dzieci.
OdpowiedzUsuńUwielbiam serię z Basią. Bardzo ciekawe i niekiedy pouczające książeczki.
OdpowiedzUsuńCiekawe książeczki :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej serii, ale jakoś wyjątkowo mnie ona nie kusi.
OdpowiedzUsuń