Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2018
Format : Książka
Liczba stron: 312
Do kupienia: Gandalf
Karolina Wilczyńska nie ustaje w działaniu i kilka dni temu pojawił się 8 tom serii Stacja Jagodno.
Tamara powoli zbliżała się do rozwiązania i była nieco poirytowana faktem, że wszyscy obchodzili się z nią jak z jajkiem. Prace w dworku nadal trwały, jednak nie wiadomo, jak długo miało to potrwać. Dodatkowo posiadłością zainteresował się Hubert, fotograf, który miał zajmować się promocją tego regionu.
Lubię tę serię, choć czasem są lepsze i gorsze tomy. Nie zawsze wszystko bardzo mi się podoba, jednak co te kilka miesięcy z przyjemnością zapoznaję się z kolejnymi tomami. Czyta się je naprawdę szybko, a dodatkowo w każdej kolejnej części pojawia się nowa postać.
Tym razem autorka skupia się na postaci Huberta, mężczyzny, który nie lubił przebywać ze swoją żoną. Kobieta podejrzewała, że bohater ją zdradza, jednak ile było w tym prawdy? Karolina Wilczyńska w tej części powraca także do Lei, a dodatkowo skupia się na starych fotografiach i tajemnicach z przeszłości.
,,W obiektywie wspomnień" przeczytałam naprawdę bardzo szybko. To już ten poziom zaawansowania, w którym koniecznie trzeba czytać poprzednie tomy.
Moja ocena: 5/6
Książka została przeczytana w ramach wyzwania WyPożyczone
Liczba stron: 312
Do kupienia: Gandalf
Karolina Wilczyńska nie ustaje w działaniu i kilka dni temu pojawił się 8 tom serii Stacja Jagodno.
Tamara powoli zbliżała się do rozwiązania i była nieco poirytowana faktem, że wszyscy obchodzili się z nią jak z jajkiem. Prace w dworku nadal trwały, jednak nie wiadomo, jak długo miało to potrwać. Dodatkowo posiadłością zainteresował się Hubert, fotograf, który miał zajmować się promocją tego regionu.
Lubię tę serię, choć czasem są lepsze i gorsze tomy. Nie zawsze wszystko bardzo mi się podoba, jednak co te kilka miesięcy z przyjemnością zapoznaję się z kolejnymi tomami. Czyta się je naprawdę szybko, a dodatkowo w każdej kolejnej części pojawia się nowa postać.
Tym razem autorka skupia się na postaci Huberta, mężczyzny, który nie lubił przebywać ze swoją żoną. Kobieta podejrzewała, że bohater ją zdradza, jednak ile było w tym prawdy? Karolina Wilczyńska w tej części powraca także do Lei, a dodatkowo skupia się na starych fotografiach i tajemnicach z przeszłości.
,,W obiektywie wspomnień" przeczytałam naprawdę bardzo szybko. To już ten poziom zaawansowania, w którym koniecznie trzeba czytać poprzednie tomy.
Moja ocena: 5/6
Książka została przeczytana w ramach wyzwania WyPożyczone
Nie mam nic przeciwko seriom, ale jednak taka ilość tomów mnie przeraża... Pewnie przez mój notoryczny brak czasu.
OdpowiedzUsuńJuż mam na półce. Będę niebawem czytać :)
OdpowiedzUsuń