Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2018
Format : Książka
Liczba stron: 360
Do kupienia: Gandalf
Agnieszka Olejnik ma na koncie już całkiem sporo pozycji. ,,Szukam właśnie Ciebie" jest najnowszą z nich.
Olga nie miała łatwego życia. Ojciec odszedł, matka zmarła. Po wyjściu z domu dziecka udało jej się zajmować młodszym bratem, Kubą. Obecnie kobieta miała partnera, który miał żonę i nie lada problem z bratem, który postanowił zniknąć...
Książka jest podzielona jak by na trzy duże części - Olgę, Oskara i Kubę oraz krótki epilog. Muszę przyznać, że byłam tą pozycją zaskoczona. Spodziewałam się całkiem lekkiej lektury, a otrzymałam całkiem pokaźny ładunek emocjonalny.
Zapoznałam się dopiero z kilkoma powieściami Agnieszki Olejnik. Kilka mi się podobało, inne mnie zawiodły. Jej najnowsza powieść plasuje się tak po środku. Nie jest to zła publikacja, aczkolwiek spodziewałam się, że bardziej mnie wciągnie.
,,Szukam właśnie Ciebie" to poprawna pozycja, z którą można przyjemnie spędzić kilka godzin. Nie ukrywam, że całkiem przyjemnie spędziłam z nią czas, choć zabrakło efektu wow.
Moja ocena: 4/6
Agnieszka Olejnik ma na koncie już całkiem sporo pozycji. ,,Szukam właśnie Ciebie" jest najnowszą z nich.
Olga nie miała łatwego życia. Ojciec odszedł, matka zmarła. Po wyjściu z domu dziecka udało jej się zajmować młodszym bratem, Kubą. Obecnie kobieta miała partnera, który miał żonę i nie lada problem z bratem, który postanowił zniknąć...
Książka jest podzielona jak by na trzy duże części - Olgę, Oskara i Kubę oraz krótki epilog. Muszę przyznać, że byłam tą pozycją zaskoczona. Spodziewałam się całkiem lekkiej lektury, a otrzymałam całkiem pokaźny ładunek emocjonalny.
Zapoznałam się dopiero z kilkoma powieściami Agnieszki Olejnik. Kilka mi się podobało, inne mnie zawiodły. Jej najnowsza powieść plasuje się tak po środku. Nie jest to zła publikacja, aczkolwiek spodziewałam się, że bardziej mnie wciągnie.
,,Szukam właśnie Ciebie" to poprawna pozycja, z którą można przyjemnie spędzić kilka godzin. Nie ukrywam, że całkiem przyjemnie spędziłam z nią czas, choć zabrakło efektu wow.
Moja ocena: 4/6
Książka została przeczytana w ramach wyzwania WyPożyczone
A mnie bardzo wciągnęła ta książka.
OdpowiedzUsuńJakoś nie ciągnie mnie do tej lektury, więc teraz tym bardziej raczej po nią nie sięgnę.
OdpowiedzUsuńJeszcze nic nie czytałam od tej autorki, ale średnio mnie kusi. Za to teraz wciągnęłam się w "Dzień, w którym lwy zaczną jeść sałatę", więc polecam :)
OdpowiedzUsuń