Wydawnictwo: Bookio
Data wydania: 2013
Format : Ebook
Ilość stron: 349
Półka: posiadam
Do kupienia: Bookio
Julia Deja to młoda autorka, która ma na swoim koncie już kilka pozycji.
Data wydania: 2013
Format : Ebook
Ilość stron: 349
Półka: posiadam
Do kupienia: Bookio
Julia Deja to młoda autorka, która ma na swoim koncie już kilka pozycji.
Ostatnie dni wakacji były, jak zwykle, bardzo zabiegane.
Nikomu nie chciało się wracać do szkoły, uczniowie chcieli jeszcze wypocząć. Od
nowego roku szkolnego wszystko miało się zmienić – matematykę miał wykładać nowy
nauczyciel. Nikt nie spodziewał się, że zostanie nim przystojny Robert, który
już od początku podbił serca dziewcząt. Mia także nie pozostała obojętna na
jego względy, tylko czy nie miało to mieć fatalnych dla niej skutków?
Miłym zaskoczeniem było dla mnie, gdy sama autorka
zaproponowała mi zrecenzowanie swojej pozycji. Krótki opis zainteresował mnie
na tyle, że zdecydowałam się na jej przeczytanie. Gdy już kończyłam zorientowałam
się także, że ten egzemplarz miałam już na komputerze, gdyż wygrałam go w
konkursie u Legera. Także tym sposobem udało mi się poznać fascynującą, ale i
pełną niespodzianek lekturę i przeczytać nagrodę konkursową.
Książka początkowo mnie nużyła, być może przez nagromadzenie
tekstu na kartach komputera. Z czasem jednak coraz bardziej wciągałam się w opowieść
i nie mogłam się od niej oderwać. Nie mogłabym zasnąć, więc musiałam dokończyć ją
wieczorem.
Wielokrotnie już wspominałam, że lubię, gdy autor nie pisze
byle by pisać, ale także porusza jakieś istotne kwestie. Takich tutaj na
szczęście nie zabrakło. Już sam romans uczennicy z nauczycielem wniósł wiele do
sprawy i został rozwinięty. Julia Deja
ukazała, że nie zawsze wszystko musi być takie idealne i idylliczne, na jakie
wygląda.
Poruszony został także problem narkotyków u jednej z bohaterek
powieści. Początkowo nie rozumiałam jej zachowania. Z czasem jednak, gdy
zrozumiałam, co pociągnęło ją do takiego działania zaczęłam jej współczuć. Jej
zachowanie stało się, jak najbardziej uzasadnione.
,,Nie ma sensu roztrząsać przeszłości. W końcu ona już minęła,
a życie nie jest filmem, który można przewinąć. Jeśli zbyt często zanurzamy się
we wspomnieniach, marnujemy teraźniejszość, a to ona odpowiada za przyszłość.
Tu i teraz, każdy nasz uczynek będzie mógł mieć wpływ na to, co wydarzy się za
tydzień, rok, może nawet kilka lat. Chyba lepiej więc już teraz zadbać o to, co
będzie, prawda?” str. 349
Autorka poruszyła jeszcze wiele problemów społecznych, z
którymi przyjdzie nam się zmierzyć, czytając tą powieść. Mimo młodego wieku
pisarce udało się stworzyć pełną zaskakujących zwrotów akcji opowieść , która
wciąga czytelnika bez reszty.
Całość napisana językiem prostym, młodzieżowym, czasem
pojawiała się też mowa potoczna, jednak można się do tego przyzwyczaić.
Zdarzyło się także kilka literówek, jednak w obliczu całej objętości tekstu
jest to naprawdę minimalna ilość. Cieszę
się, że książka ujrzała światło dzienne. Być może dzięki niej choć jedna osoba
zrozumie, że ktoś z jej otoczenia może potrzebować jej pomocy.
,,Pośród złudzeń” zbiera same dobre noty wśród czytelników,
co nie jest zaskakującym zjawiskiem. Sama jestem książką oczarowana i bardzo
się cieszę, że miałam okazję się z nią zapoznać. Z pewnością jeszcze nie raz
zetknę się z twórczością autorki, która nie boi się w swoich książkach poruszać
trudnych tematów.
Moja ocena: 5,5/6
Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję Autorce
Również jestem oczarowana tą książką i teraz mam nadzieję, że Julia Deja szybko zaskoczy nas kolejną, równie dobrą powieścią.
OdpowiedzUsuńTeż mam taką nadzieję. Ta była po prostu świetna ;)
UsuńOstatnio głośno zrobiło się o tej książce. Jestem jej strasznie ciekawa, zazdroszczę Ci, że mogłaś ją przeczytać, mam nadzieję, że mi także się to w niedalekiej przyszłości uda. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Wszystko możliwe ;)
UsuńChyba muszę ja przeczytać, czytam same ciepłe słowa na jej temat.
OdpowiedzUsuńTo dokładnie tak samo, jak ja ;)
UsuńO książce dopiero niedawno zrobiło się dość głośno, ale możesz zapamiętać na przyszłość, skoro teraz masz przesyt ;)
OdpowiedzUsuńciekawa recenzja, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńBrzmi świetnie. Lubię książki o takiej tematyce, więc pewnie się skuszę, tym bardziej, że słyszłam już kilka pochlebnych opinii o tej książce :))
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie :)
To bardzo się cieszę:)
UsuńW tej książce się po prostu zakochałam, jest bardzo dobra.
OdpowiedzUsuńin-corner-with-book.blogspot.com
To cieszę się, że Ci się podoba ;)
Usuńnie czytałam, ale chyba mam czego żałowac..
OdpowiedzUsuńZ pewnością ;)
UsuńNo cóż, nie słyszałam o tej książce, ale wydaje się być ciekawa. Zwłaszcza, że dałaś jej taką dobrą ocenę :)
OdpowiedzUsuńTak, bardzo mi się podobała:)
UsuńDziękuję Ci bardzo za tak pozytywną recenzję i cieszę się, że książka przypadła Ci do gustu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Autorka
Dziękuję:)
Usuń"Życie nie jest filmem, który można przewinąć." No niestety. :P
OdpowiedzUsuńNiestety:)
UsuńRaczej nie czytam literatury młodzieżowej, ale ta książka kusi swoją fabułą, bardzo pozytywnymi recenzjami oraz faktem, że napisała ją nastolatka:)
OdpowiedzUsuńDokładnie ;)
UsuńI już mi się ta książka podoba. W dodatku ma ciekawą okładkę :)
OdpowiedzUsuńDokładnie:)
Usuń