Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2018
Format : Książka
Liczba stron: 448
Liczba stron: 448
Do kupienia: Albatros
Uwielbiam thrillery. W ostatnim czasie czytam ich naprawdę dużo, dlatego bardzo ucieszyłam się, gdy dotarła do mnie powieść ,,Zanim pozwolę Ci wejść".
Przyjaźń trzech kobiet, które znały się od lat, miała tym razem zostać wystawiona na próbę. Wszystko to za sprawą pacjentki jednej z nich, która przyszła na terapię. Karen była przekonana, że Jessica spotyka się z mężem jej przyjaciółki. Postanowiła ostrzec przed nią Bee i Eleanor, nie wdając się w szczegóły. Czy bohaterki naprawdę były w niebezpieczeństwie?
Dawno nie czytałam książk, która wywarłaby na mnie tak duże wrażenie. Thrillery, z którymi zapoznawałam się w ostatnim czasie były bardzo dobre, ale książka Jenny Blackhurst jest fenomenalna. Nie spodziewałam się takiego zakończenia. Narracja prowadzona jest z punktu widzenia trójki przyjaciółek oraz jeszcze jednej osoby. Co jakiś czas pojawia się rozmowa Karen z jakąś osobą, nie do końca wiadomo kim.
Jenny Blackhurst doskonale stopniuje napięcie. Początkowo wszystko jest niezbyt groźne, następnie emocje rosną,a zakończenie było dla mnie naprawdę zagadką. Przez cały czas spodziewałam się innego rozwiązania całej sprawy. Muszę przyznać, że autorka naprawdę miło mnie zaskoczyła.
,,Zanim pozwolę Ci wejść" to książka, w której przeszłość ma duży wpływ na życie bohaterek. Autorka pokazuje, do czego jesteśmy w stanie się posunąć by chronić siebie i naszych najbliższych.
Moja ocena: 6/6
Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu
Uwielbiam thrillery. W ostatnim czasie czytam ich naprawdę dużo, dlatego bardzo ucieszyłam się, gdy dotarła do mnie powieść ,,Zanim pozwolę Ci wejść".
Przyjaźń trzech kobiet, które znały się od lat, miała tym razem zostać wystawiona na próbę. Wszystko to za sprawą pacjentki jednej z nich, która przyszła na terapię. Karen była przekonana, że Jessica spotyka się z mężem jej przyjaciółki. Postanowiła ostrzec przed nią Bee i Eleanor, nie wdając się w szczegóły. Czy bohaterki naprawdę były w niebezpieczeństwie?
Dawno nie czytałam książk, która wywarłaby na mnie tak duże wrażenie. Thrillery, z którymi zapoznawałam się w ostatnim czasie były bardzo dobre, ale książka Jenny Blackhurst jest fenomenalna. Nie spodziewałam się takiego zakończenia. Narracja prowadzona jest z punktu widzenia trójki przyjaciółek oraz jeszcze jednej osoby. Co jakiś czas pojawia się rozmowa Karen z jakąś osobą, nie do końca wiadomo kim.
Jenny Blackhurst doskonale stopniuje napięcie. Początkowo wszystko jest niezbyt groźne, następnie emocje rosną,a zakończenie było dla mnie naprawdę zagadką. Przez cały czas spodziewałam się innego rozwiązania całej sprawy. Muszę przyznać, że autorka naprawdę miło mnie zaskoczyła.
,,Zanim pozwolę Ci wejść" to książka, w której przeszłość ma duży wpływ na życie bohaterek. Autorka pokazuje, do czego jesteśmy w stanie się posunąć by chronić siebie i naszych najbliższych.
Moja ocena: 6/6
Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu
Lubię dobrze stopniowane napięcie. Jestem na tak.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że powieść jest tak dobra, bo właśnie dotarła do mnie.
OdpowiedzUsuńBardzo wciągnęła mnie ta historia. 😊
OdpowiedzUsuń