,,Zagadka Błękitnego Ekspresu" Agatha Christie

Wydawnictwo: Dolnośląskie

Data wydania: 2014

Format : Książka

Liczba stron: 272

Do kupienia: Gandalf

W ostatnim czasie postanoiwiłam zapoznać się z kolejną pozycją Agathy Christie. Tym razem zdecydowałam się na wypożyczoną z biblioteki ,,Zagadkę Błękitnego Ekspresu".

Niektórzy dla rubinów są w stanie zrobić wiele, pewnie nawet zabić. Inni z powodu tego uczucia są w stanie zdecydować się na rozwód lub jeszcze za czasów małżeństwa spotykać się z kochankiem. Ruth, córka milionera, miała przekonać się, że rubin nie przyniesie jej szczęścia.

Z książką zapoznałam się w wolne piątkowe przedpołudnie i jestem zadowolona z tej lektury. Nie dłużyła mi się, wręcz przeciwnie, przeczytałam ją bardzo szybko. Przez sporą część książki myślałam, że to powieść napisana poza cyklem, jednak wtedy na scenę wkroczył Herkules Poirot.

Słynny mały Belg występuje w dość sporej ilości książek tej autorki i choć nie odznacza się szczególnym wyglądem, który robiłby z niego detektywa, dzięki pracy swoich szarych komórek rozwiązuje każdą sprawę. Czy tak było też tym razem? A może sprawcy udało się zmylić Herkulesa Poirot?

,,Zagadka Błękitnego Ekspresu" to pozycja idealna na wolnych kilka godzin. Nie jest to może najlepsza książka w dorobku autorki, jednak mnie wciągnęła swoją dość nowatorską fabułą.

Moja ocena: 4,5/6

Książka została przeczytana w ramach wyzwania WyPożyczone