Wydawnictwo: Media Rodzina
Data wydania: 2017
Format : Książka
Liczba stron: 32
Liczba stron: 32
Do kupienia: Media Rodzina
Pierwszą pozycją z serii, z którą miałam okazję się zapoznać była publikacja pt. ,,Krowa Matylda jest chora". Bardziej na czasie obecnie jest jednak ,,Krowa Matylda i śnieg", którą Wam dziś przedstawię.
Krowa Matylda nie była zwykła krową, ona bowiem była krową pocztową. Z racji tego, że wypadało Boże Narodzenie Matylda z listonoszem mieli pełne ręce roboty. Po rozniesieniu paczek listonosz pożegnał się ze swoją pomocnicą, która miała udać się do domu. Niestety, zgubiła drogę...
Krowa Matylda z całą pewnością nie jest przeciętną bohaterką. Jej historie są tak zabawne, że czyta się je z zapartym tchem, a przypaść do gustu powinny nie tylko najmłodszym czytelnikom. Krowia bohaterka z całą pewnością nie może narzekać na brak wrażeń.
Choć w bajce nie ma za wiele tekstu, autor doskonale stopniuje napięcie tą małą ilością tekstu. Ilustracje wypełniają całe strony, są one bardzo dokładne i wyraziste.Tekst pisany także jest kilkoma czcionkami, co zdecydowanie jeszcze bardziej uatrakcyjnia lekturę. Całość wydana w dużym formacie w sztywnej oprawie sprawia, że pozycja przetrwa niejedno czytanie.
,,Krowa Matylda i śnieg" idealnie sprawdzi się jako bożonarodzeniowy prezent dla młodego czytelnika. Choć czytałam łącznie dwie książki z serii, jestem przekonana, że pozostałe są równie warte uwagi, jak te, które Wam przedstawiłam.
Moja ocena: 5,5/6


Pierwszą pozycją z serii, z którą miałam okazję się zapoznać była publikacja pt. ,,Krowa Matylda jest chora". Bardziej na czasie obecnie jest jednak ,,Krowa Matylda i śnieg", którą Wam dziś przedstawię.
Krowa Matylda nie była zwykła krową, ona bowiem była krową pocztową. Z racji tego, że wypadało Boże Narodzenie Matylda z listonoszem mieli pełne ręce roboty. Po rozniesieniu paczek listonosz pożegnał się ze swoją pomocnicą, która miała udać się do domu. Niestety, zgubiła drogę...
Krowa Matylda z całą pewnością nie jest przeciętną bohaterką. Jej historie są tak zabawne, że czyta się je z zapartym tchem, a przypaść do gustu powinny nie tylko najmłodszym czytelnikom. Krowia bohaterka z całą pewnością nie może narzekać na brak wrażeń.
Choć w bajce nie ma za wiele tekstu, autor doskonale stopniuje napięcie tą małą ilością tekstu. Ilustracje wypełniają całe strony, są one bardzo dokładne i wyraziste.Tekst pisany także jest kilkoma czcionkami, co zdecydowanie jeszcze bardziej uatrakcyjnia lekturę. Całość wydana w dużym formacie w sztywnej oprawie sprawia, że pozycja przetrwa niejedno czytanie.
,,Krowa Matylda i śnieg" idealnie sprawdzi się jako bożonarodzeniowy prezent dla młodego czytelnika. Choć czytałam łącznie dwie książki z serii, jestem przekonana, że pozostałe są równie warte uwagi, jak te, które Wam przedstawiłam.
Moja ocena: 5,5/6
Wpis powstał w ramach współpracy z Media Rodzina.
Na prezent rzeczywiście idealna.
OdpowiedzUsuń