Wydawnictwo: Dolnośląskie
Data wydania: 2013
Data wydania: 2013
Format : Książka
Liczba stron: 216
Do kupienia: Gandalf
Gdy decydowałam się na lekturę tej publikacji Agathy Christie byłam przekonana, że jest to duża powieść. Okazało się jednak, że to zbiór opowiadań.
Bohaterem i zarazem narratorem wszystkich historii jest Parker Pyne, mężczyzna, który daje do gazety ogłoszenie, w którym zachęca do zgłoszenia się osób, które nie są szczęśliwe. Dzięki temu inne postacie zgłaszają się do niego, a każda kolejna sprawa to oddzielne opowiadanie.
Możemy poczytać o morderstwie, kradzieży brylantu i jeszcze kilku innych wydarzeniach. Nie chcę tutaj zdradzać zbyt wiele, aczkolwiek niektóre opowiadania są dość przewidywalne. Mam na myśli zwłaszcza ostatnie, w którym czytelnik może dostrzec pewien autorski podstęp, aczkolwiek nie każdy musi się zorientować o co chodzi.
Nie przepadam za zbiorami opowiadań, ale z racji tego, że postanowiłam zapoznać się z wszystkimi publikacjami autorki, muszę zapoznawać się też z nimi. Jedne są ciekawsze, inne mniej, ale akurat ten jest bardzo przyjemny w odbiorze. Czyta się szybko, poszczególne teksty są krótkie, więc tak naprawdę można przerwać po dość krótkiej chwili. Cały zbiór także nie jest zbyt obszerny, co uważam za duży plus.
,,Parker Pyne na tropie" to ciekawy zbiór do przeczytania w kilka godzin. Jeśli jesteście ciekawi, czy naprawdę można kogoś uszczęśliwić, zachęcam do lektury.
Gdy decydowałam się na lekturę tej publikacji Agathy Christie byłam przekonana, że jest to duża powieść. Okazało się jednak, że to zbiór opowiadań.
Bohaterem i zarazem narratorem wszystkich historii jest Parker Pyne, mężczyzna, który daje do gazety ogłoszenie, w którym zachęca do zgłoszenia się osób, które nie są szczęśliwe. Dzięki temu inne postacie zgłaszają się do niego, a każda kolejna sprawa to oddzielne opowiadanie.
Możemy poczytać o morderstwie, kradzieży brylantu i jeszcze kilku innych wydarzeniach. Nie chcę tutaj zdradzać zbyt wiele, aczkolwiek niektóre opowiadania są dość przewidywalne. Mam na myśli zwłaszcza ostatnie, w którym czytelnik może dostrzec pewien autorski podstęp, aczkolwiek nie każdy musi się zorientować o co chodzi.
Nie przepadam za zbiorami opowiadań, ale z racji tego, że postanowiłam zapoznać się z wszystkimi publikacjami autorki, muszę zapoznawać się też z nimi. Jedne są ciekawsze, inne mniej, ale akurat ten jest bardzo przyjemny w odbiorze. Czyta się szybko, poszczególne teksty są krótkie, więc tak naprawdę można przerwać po dość krótkiej chwili. Cały zbiór także nie jest zbyt obszerny, co uważam za duży plus.
,,Parker Pyne na tropie" to ciekawy zbiór do przeczytania w kilka godzin. Jeśli jesteście ciekawi, czy naprawdę można kogoś uszczęśliwić, zachęcam do lektury.
Moja ocena: 4,5/6
Jak na razie nie mam ochoty na twórczość Agathy Christie.
OdpowiedzUsuń