sobota, 23 września 2017

,,Na karuzeli" Teresa Monika Rudzka

Wydawnictwo: Szara Godzina
Data wydania: 2016
Format : Książka
Liczba stron: 256
Do kupienia: Szara Godzina

Teresa Monika Rudzka jest dość poczytną autorką na polskim rynku. ,,Na karuzeli" to moje pierwsze spotkanie z jej twórczością.

Historia opowiada losy kobiet do kilku pokoleń wstecz. Najmłodsza Dagmara, jej matka oraz babcia muszą sobie poradzić z problemami współczesnego świata. Ta najmłodsza ma żal do matki o to, że była biedna, nie zadbała o jej przyszłość, a dodatkowo urodziła później jeszcze trójkę dzieci. Matka także nie miała łatwego życia, podobnie babcia. Czy nastąpi moment, w którym wszystkie żyjące pokolenia dojdą ze sobą do porozumienia?

Na książkę pewnie nie zwróciłabym większej uwagi, gdybym nie otrzymała jej na literackim spotkaniu w Sopocie. Korzystając z wolnego wieczoru, postanowiłam dać jej szansę. Może nie jest to lektura, która bezgranicznie przypadła mi do gustu, ale jest naprawdę całkiem całkiem. Bardzo podobało mi się, że narracja była prowadzona z punktów widzenia matki i córki. Dopiero pod koniec autorka cofa się do losów prababki.

Jest to powieść ukazująca, jak postępowanie osób z przeszłości może wpłynąć na kolejne pokolenia, ale też to, że nieważne, jak byśmy się starali, i tak losy nasze i naszych przodków mają ze sobą wiele wspólnego. Choć sami mamy nadzieję postąpić inaczej, i tak może zdarzyć się tak, że nie uchronimy się przed tym, czego sami nie mogliśmy znieść.

,,Na karuzeli" to przewrotny tytuł, który pokazuje, że zdarzyć się może wszystko. Polecam zainteresowanym. Jest to lektura idealna na wolny wieczór.

Moja ocena: 4,5/6

Książkę otrzymałam na spotkaniu A może nad morze? Z książką, za co serdecznie dziękuję.



1 komentarz: