czwartek, 27 lipca 2017

,,Przesyłka" Sebastian Fitzek

Wydawnictwo: Amber
Data wydania: 2017
Format : Książka
Liczba stron: 352
Do kupienia: Gandalf

W Polsce ukazało się już dość sporo pozycji tego autora. Sebastian Fitzek świętuje także 10-lecie swojej pisarskiej kariery.

Doktor Emma Stein wygłaszała swój wykład, po tym znalazła się w hotelowym pokoju, gdzie została zgwałcona, a sprawca dodatkowo obciął jej włosy. Niestety, nic nie potwierdza jej teorii - taki pokój nie istnieje, nawet partner i przyjaciele nie dają wiary jej słowom. Kobieta popada w coraz większy obłęd, który nasila się, gdy otrzymuje przesyłkę dla sąsiada, o którym nigdy wcześniej nie słyszała.

Tak naprawdę tytułowa przesyłka staje się przyczyną wielu kłopotów, które spotykają Emmę. Całość akcji jest tak skonstruowana, że to tajemnicza paczka odgrywa w niej naprawdę ogromną rolę. Drugą z rzeczy jest ,,duch", z którym Emma rozmawiała w swoim dzieciństwie. Nie ukrywam, że bardzo lubię twórczość Sebastiana Fitzka, więc z wielką ochotą skusiłam się na jego najnowsza pozycję.

Książka jest całkiem dobra, akcja dzieje się jak by dwutorowo - są rozdziały z późniejszej perspektywy, ale także te opisujące główne i następujące po nich wydarzenia. Co prawda, od pewnego czasu przed zakończeniem można podejrzewać, kto jest sprawcą, ale i tak bardzo nie umniejsza to przyjemności z lektury.

Publikacja jest w pewien sposób przerażająca, ma bardzo dobitne zakończenia rozdziałów, ale i tak nie dostarczyła mi takich emocji jak ,,Kolekcjoner oczu" i ,,Pasjonat oczu", po których bałam się spać. ,,Przesyłka" jest też lekturą wywołującą silne emocje, ale nie aż w takim stopniu, by bać się samemu przebywać w domu.

,,Przesyłka" to najnowsza pozycja autora i, muszę przyznać, że nie będę jej klasyfikować jako lepszą czy gorszą od poprzednich, gdyż większość kryminałów Sebastiana Fitzka przypadła mi do gustu. Jeśli lubicie lektury, w których nie wiadomo, co jest rzeczywistością, a co fikcją, ,,Przesyłka" powinna Wam przypaść do gustu.

Moja ocena: 5/6

2 komentarze:

  1. Lubię, gdy akcja dzieje się dwutorowo.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dwa tytuły, o których wspomniałaś przy okazji tej recenzji koniecznie sobie zapisze, skoro nie mogłaś po ich przeczytaniu zasnąć. Co do "Przesyłki" to jeszcze się wstrzymam.

    OdpowiedzUsuń