Wydawnictwo: Pascal
Data wydania: 2017
Format : Książka
Liczba stron: 320
Do kupienia: Gandalf
W Polsce zostało wydanych już 16 książek autorstwa Abbi Glines. Zapoznaję się z nimi od 2,5 roku i choć momentami czułam już znudzenie, to ,,Nie pozwól mi odejść" udowadnia, że autorka jednak może wymyślić coś nowego.
Captaina poznajemy już w poprzednim tomie, w którym nie ukazuje się w za dobrym świetle. Nie przepadałam za nim. Tom 12 pokazuje jednak, dlaczego jest, jaki jest. Nie miał łatwego dzieciństwa. Zastępcza matka upijała się, czekała na ojca, który miał romans z sekretarką. River musiał chronić swoją młodszą adopcyjną siostrę. W wieku 17 lat jego życie miało stracić sens...
Narracja prowadzona jest z punktu widzenia Rose i Captaina, jeden końcowy rozdział poświęcony jest Majorowi. Oprócz teraźniejszości możemy cofnąć się od 14-10 lat wstecz, by lepiej poznać motywy postępowania obydwu bohaterów. Dzięki temu możemy lepiej zrozumieć, dlaczego River zmienił swoją tożsamość. Moim zdaniem, to najlepsza książka w dorobku pisarki.
Po przeczytaniu poprzednich 11 tomów serii obawiałam się, że Abbi Glines już nic nowego nie wymyśli. I tak wiadomo, że są to romanse, w których główni bohaterowie na końcu są razem, jednak w środku też wciąż było niemalże to samo. Najnowsza pozycja pisarki jest świeża, nowatorska, biorąc pod uwagę inne tomy cyklu i bardzo wciągająca.
Szczerze przyznam, że nie mogłam doczekać się lektury tego tomu. Captain to postać bardzo tajemnicza, o której mało wiemy z poprzednich tomów. W tym lepiej poznajemy jego przeszłość, motywy postępowania. Dodatkowo bardzo zagadkową postacią jest też Rose. Choć czytelnik od samego początku wie o co chodzi, to główny bohater ma pewien problem ze zorientowaniem się w tej sytuacji.
,,Nie pozwól mi odejść" nieuchronnie zbliża nas do końca serii. Może to dziwne, ale w jakiś sposób będę za tym cyklem tęsknić. Zanim to nastąpi, jako kolejny powinien ukazać się tom związany z Nan. Jestem ciekawa, co autorka tym razem nam zaserwuje.
Moja ocena: 5,5/6
W Polsce zostało wydanych już 16 książek autorstwa Abbi Glines. Zapoznaję się z nimi od 2,5 roku i choć momentami czułam już znudzenie, to ,,Nie pozwól mi odejść" udowadnia, że autorka jednak może wymyślić coś nowego.
Captaina poznajemy już w poprzednim tomie, w którym nie ukazuje się w za dobrym świetle. Nie przepadałam za nim. Tom 12 pokazuje jednak, dlaczego jest, jaki jest. Nie miał łatwego dzieciństwa. Zastępcza matka upijała się, czekała na ojca, który miał romans z sekretarką. River musiał chronić swoją młodszą adopcyjną siostrę. W wieku 17 lat jego życie miało stracić sens...
Narracja prowadzona jest z punktu widzenia Rose i Captaina, jeden końcowy rozdział poświęcony jest Majorowi. Oprócz teraźniejszości możemy cofnąć się od 14-10 lat wstecz, by lepiej poznać motywy postępowania obydwu bohaterów. Dzięki temu możemy lepiej zrozumieć, dlaczego River zmienił swoją tożsamość. Moim zdaniem, to najlepsza książka w dorobku pisarki.
Po przeczytaniu poprzednich 11 tomów serii obawiałam się, że Abbi Glines już nic nowego nie wymyśli. I tak wiadomo, że są to romanse, w których główni bohaterowie na końcu są razem, jednak w środku też wciąż było niemalże to samo. Najnowsza pozycja pisarki jest świeża, nowatorska, biorąc pod uwagę inne tomy cyklu i bardzo wciągająca.
Szczerze przyznam, że nie mogłam doczekać się lektury tego tomu. Captain to postać bardzo tajemnicza, o której mało wiemy z poprzednich tomów. W tym lepiej poznajemy jego przeszłość, motywy postępowania. Dodatkowo bardzo zagadkową postacią jest też Rose. Choć czytelnik od samego początku wie o co chodzi, to główny bohater ma pewien problem ze zorientowaniem się w tej sytuacji.
,,Nie pozwól mi odejść" nieuchronnie zbliża nas do końca serii. Może to dziwne, ale w jakiś sposób będę za tym cyklem tęsknić. Zanim to nastąpi, jako kolejny powinien ukazać się tom związany z Nan. Jestem ciekawa, co autorka tym razem nam zaserwuje.
Moja ocena: 5,5/6
Fajnie, że cały cykl jest taki zajmujący.
OdpowiedzUsuńNie chcę końca serii, tym bardziej, że ta historia tak dobrze się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Jestem zainteresowana całym cyklem :)
OdpowiedzUsuńSpora seria. Nie przeczytałam jeszcze żadnego tomu.
OdpowiedzUsuńTrochę przejadła mi się ta seria, więc na razie muszę od niej odpocząć.
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze ani jednej części, ale mam ją w planach:)
OdpowiedzUsuń