piątek, 25 listopada 2016

,,Pasażer do Frankfurtu" Agatha Christie

Wydawnictwo: Dolnośląskie
Data wydania: 2012
Format : Książka
Liczba stron: 264
Do kupienia: Gandalf

Agatha Christie napisała podobno 96 książek. Ja jestem niemalże w jednej piątej, jednak ,,Pasażer do Frankfurtu" na pewno należy do jednej z moich ulubionych, do tej pory przeczytanych, kryminałów pisarki.

Powieść tak naprawdę zaczyna się dość niepozornie. W wyniku zawirowań główny bohater trafia na lotnisko, gdzie obcej kobiecie ma oddać swój płaszcz i paszport. Wiele przy tym ryzykuje, ale postanawia jej pomóc. W ten sposób zaczyna się historia, trwająca przez blisko 260 stron. Sporo w niej nawiązań do Hitlera, co nie każdemu musi odpowiadać.

Książka jest pod pewnym względem fantastyczna, pod innym ukazuje to, co naprawdę może się zdarzyć. Czyta się ją naprawdę szybko, nie męczyła mnie, nie byłam znużona podczas jej lektury. Jest to naprawdę warta polecenia publikacja, którą można przeczytać w wolniejsze popołudnie, gdyż jej lektura zajmuje kilka godzin.

Pomysł na fabułę bardzo mi się spodobał, jestem także zachwycona stylem pisarki. Nieco przeszkadzało mi zbyt duże nagromadzenie bohaterów, przez co nie za bardzo mogłam zapamiętać, kto jest czyim przyjacielem, kto wrogiem, kto się czym przejmuje. Delikatnie wpłynęło to na mój odbiór tej lektury, ale nie w bardzo znaczącym stopniu.

,,Pasażer do Frankfurtu" nie jest kolejną lekką lekturą w dorobku Agathy Christie. Jego treść przeraża i zmusza do wielu refleksji nad tym co minęło i co dopiero może nadejść.

Moja ocena: 5/6


3 komentarze:

  1. Jeszcze nie znam Agathy Christie... o dziwo, bo lubię thrillery, ale jakoś jeszcze się za nią nie zabrałam...

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie lubię kiedy w powieści występuje za dużo bohaterów, bo potem ciężko mam ogarnąć, kto kim jest.

    OdpowiedzUsuń