Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 2015
Format : Książka
Liczba stron: 336
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf
Jakiś czas temu prezentowałam Wam ,,Sygnał", czyli drugi tom kryminalnej serii Patricka Lee. Dziś zapraszam Was na pierwszy tom, czyli ,,Uciekinierkę".
Sam Dryden w środku nocy odczuwał potrzebę przejścia się. Podczas jednego z nocnych wypadów wpadła na niego 12-letnia Rachel, która uciekała przed osobami, chcącymi ją zabić. Sam wraz z dziewczynką musieli się ukryć. Szybko stało się jasne, dlaczego Rachel musiała zginąć. Jej umiejętności były co najmniej nietuzinkowe...
,,Sygnał" bardzo mi się spodobał, dlatego gdy zauważyłam w bibliotece także ,,Uciekinierkę" postanowiłam się z nią zapoznać. Ksiązka jest ciekawa, jednak pomysł na fabułę w drugim tomie wydał mi się ciekawszy. Tutaj też mamy do czynienia z nowymi technologiami i ponownie strach pomyśleć co by się stało, gdyby fabuła opisana w kryminale się ziściła.
Książkę czyta się naprawdę szybko. Było to moje drugie spotkanie z twórczością tego autora i nie ukrywam, że z chęcią poczytałabym dalsze losy Sama Drydena, gdy już ukażą się na polskim rynku. Jego kryminały są niezwykle wciągające i bardzo nowatorskie pod względem fabularnym.
,,Uciekinierka" to moim zdaniem nieco słabsza książka niż ,,Sygnał", jednak dobrze się z nią zapoznać, by lepiej poznać przeszłość i zrozumieć zachowanie głównego bohatera.
Moja ocena: 4,5/6
Jakiś czas temu prezentowałam Wam ,,Sygnał", czyli drugi tom kryminalnej serii Patricka Lee. Dziś zapraszam Was na pierwszy tom, czyli ,,Uciekinierkę".
Sam Dryden w środku nocy odczuwał potrzebę przejścia się. Podczas jednego z nocnych wypadów wpadła na niego 12-letnia Rachel, która uciekała przed osobami, chcącymi ją zabić. Sam wraz z dziewczynką musieli się ukryć. Szybko stało się jasne, dlaczego Rachel musiała zginąć. Jej umiejętności były co najmniej nietuzinkowe...
,,Sygnał" bardzo mi się spodobał, dlatego gdy zauważyłam w bibliotece także ,,Uciekinierkę" postanowiłam się z nią zapoznać. Ksiązka jest ciekawa, jednak pomysł na fabułę w drugim tomie wydał mi się ciekawszy. Tutaj też mamy do czynienia z nowymi technologiami i ponownie strach pomyśleć co by się stało, gdyby fabuła opisana w kryminale się ziściła.
Książkę czyta się naprawdę szybko. Było to moje drugie spotkanie z twórczością tego autora i nie ukrywam, że z chęcią poczytałabym dalsze losy Sama Drydena, gdy już ukażą się na polskim rynku. Jego kryminały są niezwykle wciągające i bardzo nowatorskie pod względem fabularnym.
,,Uciekinierka" to moim zdaniem nieco słabsza książka niż ,,Sygnał", jednak dobrze się z nią zapoznać, by lepiej poznać przeszłość i zrozumieć zachowanie głównego bohatera.
Moja ocena: 4,5/6
Nie znam w ogóle tego autora. Ale książka mnie zainteresowała.
OdpowiedzUsuńJak tylko będzie okazja, z pewnością po nią sięgnę. :)
OdpowiedzUsuńAutor rozwijał się z tomami jak widać ;) Mimo wszystko kiedyś chciałabym poznać od tej książki ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.