Wydawnictwo: Burda Książki
Data wydania: 2016
Format : Książka
Liczba stron: 180
Półka: posiadam
Liczba stron: 180
Półka: posiadam
Do kupienia: Tania Książka
Nela Mała Reporterka ,,prześladuje" mnie już od roku, dwóch lat? Wciąż mam nadzieję, ze poznam ją bliżej, jednak coś staje mi na przeszkodzie. Na początek postanowiłam zapoznać się z jej Przygodnikiem, ale w międzyczasie zaopatrzyłam się też w puzzle z tygrysem, nawiązujące do jednej z jej książek.
Przeglądając inne wydania Neli Małej Reporterki natrafiłam na wydanie Przygodnika z roku szkolnego 2015/2016. Teraz nie ma sensu go kupować, aczkolwiek dla osób, które kupiły tamtą publikację ta na rok 2016/2017 będzie z pewnością fajnym przedłużeniem przygody z Nelą.
Na początek zacznę od tego, co bardzo mi się w tym kalendarzu podoba. Jest on mały, poręczny, dość lekki. Ma ozdobną tasiemkę, dzięki której możemy zaznaczyć dzień, który obecnie mamy. Dzięki dość niskiej cenie (25 złotych) na tego typu kalendarz może skusić się więcej osób. Każdy dzień ma osobne miejsce i z pewnością zmieszczą się tam dzienne zapiski o klasówkach, czy spotkaniach ze znajomymi. Całość jest bardzo kolorowa i przejrzysta. Razem z Nelą podróżujemy przez 12 miejsc, przy okazji widząc mapkę danego kraju, jego stolicę, język, prezydenta. Dodatkowo pomiędzy są rożne ciekawostki, dni kogoś, czy czegoś, wyróżnione zostały święta. Są też pytania od Neli, na które trzeba poszukać odpowiedzi, ale też kreatywne zadania - narysuj bociana białego, czy napisz list do św. Mikołaja.
Teraz przejdę do tego, co mi się w tej książce mniej podobało i czego mi zabrakło. Jest ona bardzo sztywna, przez co nie można jej dobrze ,,otworzyć", by doczytać informacje o danych krajach. Pierwsza ,,podroż" jest opisana aż na 7 stronach, ale zdarzają się też takie co mają 2-3. Myślę, że warto byłoby to rozszerzyć, bo, nie oszukujmy się, to właśnie te kartki są najciekawsze z całego kalendarza.
,,Przygodnik 2016/2017. 365 dni dookoła świata z Nelą" to moje pierwsze, ale z pewnością nie ostatnie spotkanie z Nelą Małą Reporterką. Przede mną ułożenie puzzli z tygrysem, a następnie postaram się zaopatrzyć w jakąś jej książkę. Jeśli szukacie kalendarza dla swoich dzieci, w którym przyjemne łączy się z pożytecznym to śmiało możecie zaopatrzyć się w ,,Przygodnik".
Moja ocena: 4,5/6
Podziwiam tę dziewczynkę. Jest niesamowita.
OdpowiedzUsuńSuper sprawa dla dzieciaków! Nie dość, że będą mogły zorganizować lub przynajmniej spróbować zorganizować sobie dzień to przy okazji poznają kilka ciekawostek ze Świata. Sama chętnie sprawiłabym sobie taki kalendarz :)
OdpowiedzUsuńWytypowałam Cię do LBA. Więcej szczegółów u mnie na blogu. Miałabym jeszcze prośbę, że jak zrobisz nominację daj mi znać na blogu :)
Pozdrawiam !
http://czarodziejka-ksiazek.blogspot.com
Fajna sprawa dla dzieci :)
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa dla młodszych osób, które jednak chcą uczyć się organizacji. :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie miałam okazji spotkać się z Nelą :)
OdpowiedzUsuńŚwietny kalendarz. Ciekawy pomysł na prezent dla najmłodszych.
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzje książek z Nelą i super, że kalendarz Ci się spodobał :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.