,,Z zimną krwią" Tess Gerritsen

Wydawnictwo: Harlequin Enterprises

Data wydania: 2014
Format : Książka

Liczba stron: 256

Półka: z biblioteki

Do kupienia: Gandalf

Tess Gerritsen to autorka książek kryminalnych. W jej pierwszych powieściach sprawy morderstw połączone są z wątkiem miłosnym dwójki bohaterów.

To miał być najpiękniejszy dzień w życiu Niny. Miała wyjść za mąż za doktora, którego znała od roku. Krótko przed uroczystością przysłał jej bilecik, w którym informował, że do ślubu nie dojdzie. Nina postanowiła zostać w kościele sama i w jakiś sposób ukoić swój ból. Gdy wyszła z budynku z księdzem usłyszeli wybuch. W kościele znajdowała się bomba. Kto miał być celem? Państwo młodzi? Ksiądz? Goście weselni? Jaki był powód takiego postępowania mordercy?

Książki Gerritsen bardzo lubię, więc gdy zauważyłam tę powieść w bibliotece wiedziałam, że muszę się z nią zapoznać. Nie jest to zbyt obszerna lektura. Już od samego początku pojawia się wątek miłosny, który w końcu powieści, jak możemy się domyślać, dobrze się kończy. Intryga i morderstwa zostały także starannie przemyślane. Właściwie do samego końca nie wiadomo, co jest motywem i kto za tym stoi.

Styl pisarki jest prosty, a czcionka duża. Czyta się szybko i z zainteresowaniem. Kryminały Gerritsen to połączenie zbrodni z miłością. Być może ten drugi wątek może się wydawać nieco infantylny, to mimo wszystko dodaje uroku całej opowieści.

,,Z zimną krwią"  to lekkie czytadło na wolne popołudnie, od którego ciężko się oderwać. Polecam miłośnikom medyków, choć nie ma tutaj za wiele o tym zawodzie. Dwójka bohaterów ma jednak powiązania z tym środowiskiem - przyszły pan młody jest lekarzem, a Nina - pielęgniarką.

Moja ocena: 5/6