Na początek ostatnie dwa wpisy z Inowrocławia, czyli ślady Królowej Jadwigi w tym mieście oraz co warto zobaczyć w mieście na soli. W wolnej chwili możemy także odwiedzić krewnych i znajomych, ale pamiętajmy o rewanżu :) Pierogarnia pod Aniołami w Bydgoszczy otwiera dwutygodniowy cykl o tym mieście. Nasze rodzinne miasto bierze udział w konkursie Podwórko Nivea, prosimy o głosy. Proponujemy też by rozłożyć koszty podróży i polecamy wybrać się na wystawę Lego, jeśli będzie dostępna w Waszym mieście.
W sobotę miałam okazję być w Bydgoszczy. Plany odnośnie zwiedzania trochę nam się zmieniły, ale i tak odwiedziłyśmy prawie wszystkie miejsca, które są warte także Waszej uwagi. Muzeum Mydła i Historii Brudu musi na nas jeszcze zaczekać. Od poniedziałku wróciłam na uczelnię, ale nie mieliśmy zajęć, gdyż wykładowczyni była nieobecna. Korzystając z okazji wybrałyśmy się do Stare Metropolis, gdzie dania są całkiem smaczne. We wtorek miałam tylko jedne zajęcia, a zaś zwiedzałyśmy Żywe Muzeum Piernika oraz restaurację Coffee&Whskey House, pycha! W środę udałam się na jedne zajęcia, a przed nimi do Prowansji, restauracji ciekawej, bo z 4 deserów dostępne były tylko dwa o ciekawym smaku :) Następnie udałyśmy się do Domu Legend Toruńskich, super sprawa. Wczoraj natomiast pojechałyśmy do Kutna, a o tym, co tam zobaczyłyśmy będziecie mogli poczytać za dobre 1,5 tygodnia. Już teraz wspomnę, że jedno miejsce nas nie zachwyciło, a wręcz rozbawiło, choć może powinnyśmy się popłakać z żałości?
W tym tygodniu przeczytałam trzy książki dla dorosłych - trzeci tom ,,Misja:Przetrwanie" Beara Gryllsa (wpis w najbliższym czasie na Sisters), ,,W ułamku sekundy" Alex Kavy (wpis w przyszłym tygodniu) i ,,Polowanie na motyle" Krystyny Mirek (okazało się, że to drugi tom ,,Promu do Kopenhagi", co mnie bardzo ucieszyło. Książka przyjemna w odbiorze) oraz dwie dziecięce - ,,Zosia i jej ZOO. Puchata foczka" Amelii Cobb oraz ,,Trusia. Rozpieszczony królik" Liliany Fabisińskiej. Obie mi się podobały, wpisy także po niedzieli. Udało mi się jeszcze obejrzeć dwa filmy - ,,Last minute" i ,,Sęp". Pierwszy był wręcz przerysowaną komedią, ale ciekawa fabuła. Drugi natomiast to doskonały film akcji.
A jaki film Wy polecacie, bo moja kolejka się zmniejsza?
Muszę obejrzeć ,,Sępa", już dawno miałam to zrobić :) A widziałaś ,,Mandarynki" ? gruzińsko - estoński o wojnie, są oczywiście też motywy rosyjskie, więc mógłby Ci się spodobać. Ja ostatnio widziałam ,,Sędziego", świetny film, ale momentami przydługi.
OdpowiedzUsuńJa ostatnio nie widziałam nic ciekawego. W szkole oglądaliśmy Lewiatana, ale jakoś nie przypadł mi do gustu. Mogę polecić ci, jeśli nie widziałaś ,,Za jakie grzechy, dobry Boże''. Całkiem fajna komedia. :)
OdpowiedzUsuńW ciągu ostatniego miesiąca nic ciekawego nie oglądałam. Ale jakiś czas temu widziałam ''Trzy metry nad niebem'' na podstawie powieści i bardzo mi się podobało.
OdpowiedzUsuń"Sępa" oglądałam. A polecam również "Ziarno prawdy", rewelacyjna produkcja.
OdpowiedzUsuńWygląda na to, że się nie nudziłaś :D. Ja ostatnio walczę z wiosenną alergią, więc średnio jest, ale może w końcu przestanie tak pylić i wszystko w miarę wróci do normy ;)
OdpowiedzUsuńJa kilka lat temu miałam problem z pyleniem, ale to raczej w lipcu/sierpniu, ale jakoś mi przeszło.
Usuń