poniedziałek, 6 kwietnia 2015

,,Straszny sen słonia" Małgorzata Pietrzyk

Wydawnictwo: Media Rodzina
Data wydania: 2015
Format : Książka
Liczba stron: 32
Półka: posiadam
Do kupienia: Media Rodzina

Małgorzata Pietrzyk zadebiutowała zbiorem wierszy ,,Straszny sen słonia". Ilustracje do zbioru wykonała Emilia Dziubak, wspaniała ilustratorka, którą miałam okazję poznać osobiście.

Zacznę od tego, że coś mi się pomyliło i sądziłam, że będzie to książeczka tylko o słoniu. Miło się jednak zaskoczyłam, gdy ujrzałam wewnątrz aż 14 dość długich wierszy. Najbardziej spodobał mi się pierwszy, czyli ,,Hipopotam", choć ,,Pchły" także przypadły mi do gustu. Nie wszystkie wiersze mnie zachwyciły, jednak ogólnie jestem zadowolona.

Jak można zauważyć na poniższych zdjęciach, ilustracje są naprawdę bardzo ładne, kolorowe, dopracowane w każdym szczególe. Już chociażby dla nich warto zapoznać się z tą książeczką. Treść jest rymowana, choć w kilku linijkach trochę zgrzyta i podczas czytania czuć, że brakuje jednej sylaby. Myślę, że dzieci nie muszą zwracać na to uwagę, ale trochę sztucznie brzmi taka przerwa w czytaniu. Wiersze opowiadają o zwierzętach, którym przydarzyły się różne rzeczy. Możemy poczytać o hipopotamie w piżamie, słoniu, który myślał, że jest czajnikiem, czy parze kotów, które postanowiły być razem. Książeczka jest śmieszna, zabawna, radosna, czyli w sam raz dla młodych czytelników.

,,Straszny sen słonia" to książka dobra, jednak nie zachwyciła mnie do końca. Bardzo spodobały mi się ilustracje, choć niektóre wiersze nie usatysfakcjonowały mnie do końca. W ogólnym rozrachunku publikację uważam za dobrą i godną Waszej uwagi, gdyż każdy z nas ma inny gust i być może Was zachwycą zupełnie inne treści, niż mnie.

Moja ocena: 4,5/6



Wpis powstał w ramach współpracy z Media Rodzina.



Książka została przeczytana w ramach wyzwania



6 komentarzy:

  1. Skoro ciebie w pełni książeczka nie zachwyciła, to ja dam sobie z nią spokój.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ilustracje muszą być na pewno piękne. I chyba dla nich warto zajrzeć.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta książeczka z pewnością spodoba się mojemu synkowi :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ilustracje faktycznie piękne, a sama książeczka... do mnie też jakoś nie przemawia.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja choć wierszy nie lubię, to chętnie przeczytałabym książeczkę, bo ciekawi mnie to, co się przytrafiło zwierzątkom - bohaterom.

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja muszę przyznać, że ilustracje bardzo mi się podobają. Z chęcią przyjrzę jej się bliżej.

    OdpowiedzUsuń