wtorek, 3 lutego 2015

,,Zosia i jej ZOO. Samotne lwiątko" Amelia Cobb

Wydawnictwo: Zielona Sowa
Data wydania: 2014
Format : Książka
Liczba stron: 128
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf

Czy nie chcielibyście wiedzieć, co zwierzęta żyjące w naszym otoczeniu mają nam do powiedzenia? Zdolność słyszenia tych stworzeń posiada Zosia, główna bohaterka tej serii.

Dziadek Horacy co jakiś czas przywoził do ZOO nowe zwierzęta, które w nowym miejscu mogły znaleźć opiekę, pomoc i zrozumienie. Dość długo nie wracał ze swojej wyprawy, przez co Zosia oraz jej mama bardzo martwiły się o krewnego. Pewnego dnia jednak w górze zobaczyli balon, a w nim dziadka Horacego. Nowym zwierzątkiem, które przywiózł być lewek, Leoś.

Seria ,,Zosia i jej ZOO" składa się jak na razie z trzech tomów. Od lektury pierwszej części minęło już 7 miesięcy, jednak nie przeszkodziło mi to w odbiorze książeczki o lwiątku. Każdą opowieść można czytać oddzielnie, jednak przyjemnie jest zapoznać się z wszystkimi trzema historiami. W tej o lwiątku mamy do czynienia z prawdziwą determinacją, siłą ducha. Razem z bohaterami odczuwamy strach, ale także radość. Momentami bywa wzruszająco.

Jeden tomik czyta się niezwykle szybko, ok. 30 minut. Duża czcionka zdecydowanie ułatwia szybkie czytanie. Na końcu znajdują się dwie karty z lwiątkiem. Jedną z nich można odesłać i gdy zbierzemy odpowiednią ilość kart zdobędziemy jakąś nagrodę. Ja myślę jednak, że dobrze nadadzą się też do gry w memory. W chwili, gdy mamy dużą ilość książeczek z kartami gra może trwać naprawdę długo.

,,Zosia i jej ZOO. Samotne lwiątko" to seria, której bohaterami są egzotyczne zwierzęta, które możemy zobaczyć tylko w ZOO. To jedyna seria, którą kolekcjonuję o istotach, których nie można zobaczyć na terenie Polski na wolności. Jeżeli lubicie zwierzęta, powinna Wam się spodobać.

Moja ocena: 5,5/6


Książka została przeczytana w ramach wyzwania







4 komentarze:

  1. Przyznam się szczerze, że wolę dawać dzieciom książeczki o zwierzątkach mieszkających na wsi, niż o egzotycznych okazach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też wolę czytać o tych polskich, aczkolwiek kilka zagranicznych też mam ulubionych.

      Usuń
  2. Nie przypominam sobie pierwszej części... zgłaszałaś ją też w wyzwaniu?!

    Fajnie, że oprócz informacjach o zwierzątku jest też fabuła, która ciągnie się przez wszystkie części.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno zgłaszałam, ale to już w zeszłym roku było.

      Usuń