Data wydania: 1998
Format : Książka
Liczba stron: 30
Półka: posiadam
Do kupienia: -Dumbo pamiętam z lat dziecięcych, miałam nawet okładkę zeszytu z tym słoniem, jednak nie za bardzo pamiętałam, o czym była stworzona przez Walta Disneya historia. Postanowiłam ją sobie odświeżyć.
Pani Jumbo, jak co roku, wyczekiwała na przyniesienie jej dziecka przez bociana. Niestety, straciła już wszelką nadzieję na to, że małe słoniątko kiedyś do niej przybędzie. Czekała ją miła niespodzianka - Dumbo, choć miał duże uszy, miał stać się jej rodziną. Tylko dlaczego miał takie duże uszy?
Jakiś czas temu zakupiłam dziesięć książeczek z tej serii, za które przepłaciłam. Strasznie się wtedy zdenerwowałam, gdyż książki u sprzedającego wyglądały zupełnie inaczej. Koniec końców, mam 10 bajek mojego dzieciństwa, z którymi mogę się zapoznawać w dowolnym momencie. Wczoraj wieczorem postanowiłam sobie przypomnieć historię ,,Dumbo".
Przesłanie tej opowieści jest dla wszystkich oczywiste - trzeba wierzyć, że nasze marzenia się spełnią. Jeśli będziemy o tym przekonani, prędzej, czy później mogą być one już rzeczywistością, a nie pozostawać tylko w sferze marzeń. Należy także wierzyć we własne siły, w to, że możemy zrobić wszystko, o czym tylko pomyślimy. Siła naszej woli na pewno ma także duże znaczenie.
Książeczka jest małych gabarytów, z puchową okładką. czcionka jest tutaj dość mała, choć z drugiej strony tekstu nie ma za wiele. Większą część kolejnych stron zajmują ilustracje - kolorowe, dość wyraziste. Na tę serię trafiłam przypadkiem, może i Wam kiedyś trafi się okazja zakupienia tych pozycji.
,,Dumbo" to kolejna moja ulubiona bajka z dzieciństwa. Cieszę się, że na nowo mogłam do niej wrócić. Myślę, że kolejni czytelnicy w rodzinie pokochają to słoniątko równie mocno, jak ja. Kto już raz pozna Dumbo, nie będzie tego żałował.
Moja ocena: 5/6
ojej a ja chyba nawet opamietam to jak pisalas ze dla czego ludzie oszukuja i ze na zdieciach inaczej i na realu inaczj i ze sie zawidolas i wgl......???? TAk? dobrze pamietam??? to jest to na bank???
OdpowiedzUsuńTak, to to.
Usuńale nie fajnie :((((((
Usuńno czasami nie zaciekawie takie zakupy przez internet wychodzą,mi tez sie zdazylo pare razy..
UsuńA to gdzie Cie tak oszukali? na alegro?
Nie wiem dlaczego, ale ja kompletnie nie pamiętam Dumbo. Albo nie oglądałam tej bajki, albo wyparłam ją z mojej pamięci. Niemniej jednak zaintrygowało mnie to słoniątko i chętnie poznam jego historię bliżej.
OdpowiedzUsuńA ja nawet nie mam pojęcia, o czym jest bajka "Dumbo". Wiem tylko, że miał ogromne uszy, dlatego też czasem nazywam tak moją jamniczkę :)))
OdpowiedzUsuńMatko, pamiętam "Dumbo". Byłam wtedy piękna i młoda hehe.
OdpowiedzUsuńbardzo lubię tę bajkę! ogólnie Disney ma świetne produkcje i bajki w formie książek
OdpowiedzUsuńJa też nie pamiętam o czym była ta bajka :( Ale za to mam teraz okazję, by poznać ją na nowo z synkiem :)
OdpowiedzUsuńJa jakoś nigdy nie darzyłam tej książki większą sympatią.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie napisane. Super wpis. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń