Wydawca: Nasza Księgarnia
Data wydania: 2013/2013/2014
Format : Książka
Liczba stron: 160/192/144
Półka: posiadam
Agnieszka Tyszka to autorka książek przeznaczonych głównie dla dzieci i młodzieży. Dużym powodzeniem wśród czytelników cieszy się seria Zosia z ulicy Kociej, z którą nie miałam okazji jeszcze się zapoznać. Skusiłam się jednak na trylogię o Neli, a także jej rodzinie i osobach z otoczenia.
Nela nie miała w szkole łatwego życia. Trzy inne dziewczynki ciągle jej dokuczały, gdyż nie była tak przebojowa, jak inni uczniowie. Dyrekcja na to nie reagowała, uważano, że to rodzina ma problem. Nikt nie chciał dostrzec, co tak naprawdę się dzieje. Bohaterka niestety nie umiała się im postawić, jednak już wkrótce wszystko miało się zmienić...
Agnieszki Tyszki przeczytałam do tej pory chyba 3 książki i teraz kolejne trzy. Czekają na mnie jeszcze dwie - ,,Wyciskacz do łez" oraz ,,Miłość niejedną ma imię", z którymi zapoznam się pewnie niebawem. Radzę czytać trzy tomy jeden za drugim, gdyż każda część jest kontynuacją, dobrze się to czyta raz za razem, nie wypadając z rytmu. W trylogii sporo się dzieje. Mamy tutaj do czynienia z nieśmiałością Neli, przemocą w szkole, pierwszą miłością, bobasem. Pojawia się także choroba, śmierć, zazdrość, niezrozumienie. Naprawdę sporo się tutaj dzieje, jednak nie jest to w żaden sposób przytłaczające.
Styl autorki jest niezwykle prosty i przejrzysty. Całość czyta się niespełna kilka godzin. Ciekawym dodatkiem w drugim tomie jest znaczenie mowy kwiatów, wyjaśnienie, jaki przekaz może mieć dana roślina np. wyraża zrozumienie. W trzeciej części z kolei możemy przeczytać interpretację zadań z matematyki w wykonaniu Neli. Całość idealnie się ze sobą komponuje.
Trylogia ,,M jak dżeM" skierowana jest przede wszystkim do nastoletnich czytelników, choć myślę, że starszym osobom także się spodoba. Dzięki lekturze sami wrócimy o te kilka(naście) lat wstecz i poczujemy się, jak sami byśmy mieli po 14 lat. Myślę, że jest to ciekawa propozycja dla uczniów gimnazjum, z którą warto się zapoznać.
Moja ocena: 5/6
Trylogia ,,M jak dżeM" skierowana jest przede wszystkim do nastoletnich czytelników, choć myślę, że starszym osobom także się spodoba. Dzięki lekturze sami wrócimy o te kilka(naście) lat wstecz i poczujemy się, jak sami byśmy mieli po 14 lat. Myślę, że jest to ciekawa propozycja dla uczniów gimnazjum, z którą warto się zapoznać.
Moja ocena: 5/6
Trylogia została przeczytana w ramach wyzwania
Nie znam twórczości Pani Agnieszki, ale jak widzę po Twojej recenzji, warto to zmienić.
OdpowiedzUsuńMyślę, że tak.
UsuńJaki oryginalny tytul, rozbawił mnie bardzo. Ciekawa trylogia.
OdpowiedzUsuńTytuły faktycznie są oryginalne.
UsuńUwielbiam okładki z tej serii w kratkę:) Są takie optymistyczne, a przy tym urocze w swojej prostocie. Zdecydowanie chciałabym poznać tę trylogię, tym bardziej, że o samej autorce już wiele słyszałam.
OdpowiedzUsuńWidziałam ostatnio, że recenzowałaś jakąś książkę z tej serii.
UsuńŁadne okładki, a i książki ciekawe, jednak ja się już nie odnajduję w takich młodzieżówkach ;)
OdpowiedzUsuńKażdy lubi co innego.
UsuńBędę o tej Trylogii pamietać, za parę lat będzie jak znalazł dla córki.
OdpowiedzUsuńMyślę, że powinna jej się spodobać.
UsuńTej serii nie znam, ale wiem, że Pani Tyszka potrafi świetnie pisać i potrafi dotrzeć do młodego czytelnika.
OdpowiedzUsuńJestem o tym przekonana.
Usuń