środa, 1 października 2014

,,Klinika pod Boliłapką. Hopek nie może jeść" Liliana Fabisińska

Wydawca: Papilon
Data wydania: 2014
Format : Książka
Liczba stron: 96
Półka: posiadam
Do kupienia: Papilon

Liliana Fabisińska to autorka wszechstronna. Do tej pory miałam okazję zapoznać się z jej ,,Skrzynią piratów", ,,Z jednej gliny", jednak i tak najbardziej podoba mi się jej seria - ,,Klinika pod Boliłapką". Dziś chciałabym Wam przedstawić najnowszą pozycję z tego cyklu.

Ślub doktor Magdy i Pawła miał odbyć się już niebawem. Gdy dzieci obudziły się rano nie zastały jednak mamy w domu. Zauważyły jednak chłopca z chorym króliczkiem, który potrzebował pomocy. Nikogo jednak nie było w pobliżu, komórka nie działała, a ślub miał się odbyć już za kilka godzin...

Klinika pod Boliłapką to miejsce, gdzie każde zwierze odnajdzie zrozumienie i pomoc. Bardzo podoba mi się ta seria, gdyż każdy tom jest o innym zwierzęciu. Dodatkowo całość konsultowana jest z weterynarzem, więc nie ma mowy o żadnej nieścisłości. Autorka doskonale opisuje każdy przypadek chorego zwierzęcia, a losy doktor Magdy i jej rodziny są kontynuowane w każdym kolejnym tomie. Lekki fabuła i prosty styl sprawiają, że nie mogę doczekać się kolejnych tomów. Na szczęście już za kilka dni pojawi się nowa pozycja z tej serii, już 6!

,,Klinika pod Boliłapką. Hopek nie może jeść" to taka seria, która spodoba się na pewno miłośnikom zwierząt. Nawet jeśli nie macie swojego pupila i tak przepadniecie. Ja nigdy nie miałam żadnego zwierzątka, ale bardzo lubię czytać wszystkie publikacje na ten temat. Można się z nich dowiedzieć naprawdę wielu nowych ciekawych rzeczy, których w innych okolicznościach nie mielibyśmy okazji poznać.

Moja ocena: 5,5/6

Za egzemplarz książki dziękuję wydawnictwu 


Książka została przeczytana w ramach wyzwania 


Książka została przeczytana w ramach wyzwania


8 komentarzy:

  1. Ja tak samo jak Ty, uwielbiam czytać książki o zwierzętach, więc jestem pewna, że i mnie cała seria bardzo by przypadła do gustu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie tak. Całkiem sporo jest teraz takich serii, więc jest w czym wybierać.

      Usuń
  2. Jako miłośniczka zwierząt, uwielbiam takie histori. Na pewno przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Na razie nie czytam Twojej opinii.
    Książkę mam w domu i wkrótce sama poznam.
    Dopiero potem sprawdzę, czy nasze odczucia są podobne.

    OdpowiedzUsuń