Życiowe piątki.

Został mi tylko jeden egzamin - dzisiejszy z morfologi. A po nim będę miała aż 1,5 tygodnia wolnego, super:) Popiszę w tym czasie trochę pracy licencjackiej, poczytam i pooglądam zaległe filmy. Mam tyle planów, że na pewno wszystkiego nie zrealizuję, ale coś na pewno zrobię:)

Jutro wybieram się na zwiedzanie Inowrocławia. Mam nadzieję, że mi się spodoba i że zobaczę coś ciekawego. W planach mamy przede wszystkim ,,Penelopę" po rewolucji Magdy Gessler.

W dniach 28 luty-2 marca odbywają się także Poznańskie Targi Książki, na które się wybieram. Ufam, że uda mi się tam być przez 3 dni. Zobaczymy jeszcze, jak to będzie.

Odnośnie moich planów czytelniczych to nareszcie mogłam poczytać trochę fantastyki, bo aż 3 książki. Skusiłam się także na kryminał, 2 młodzieżowe i obyczajowe. Tak więc, jak mogliście zauważyć, ostatni było u mnie różnorodnie gatunkowo.

To na tyle. Nie mam teraz dostępu do kompa, więc odwiedzę Was w sobotę wieczorem, jak już wrócę z podróży:) Buziaki :*