poniedziałek, 11 listopada 2013

,,Moje ulubione baśnie” Praca zbiorowa

Wydawnictwo: Arti
Data wydania: 2013

Format : Książka
Ilość stron: 220
Półka: posiadam
Do kupienia: Bonito

Przedsiębiorstwo wydawniczo-handlowe ,,Arti” w obecnym roku wydało na polski rynek ,,Moje ulubione baśnie”, które są wynikiem pracy zbiorowej.

Chyba nie muszę nikomu przedstawiać takich baśni, jak : ,,Alicja w krainie czarów”, ,,Księga dżungli”, ,,Złotowłosa i trzy niedźwiadki”, ,,Aladyn” , ,,Roszponka”, czy ,,Trzech muzykantów z Bremy”. Większość z nich z pewnością jest Wam dobrze znana jeszcze z czasów Waszego dzieciństwa.

Przyznam szczerze, że na książkę trafiłam przypadkowo podczas mojego pobytu w Biedronce. Zawsze lubię przejrzeć sobie dział książkowy, dlatego też, gdy zauważyłam tą pozycję niewiele myśląc postanowiłam ją zakupić. Cena też okazała się niezwykle okazyjna – jedyne 20 złotych.
Dzięki tej pozycji mogłam ponownie powrócić do młodych lat i przypomnieć sobie na nowo niektóre opowieści, które gdzieś tkwiły na dnie mojej pamięci, a dzięki tej książce mogły zostać na nowo odkryte. Z każdym kolejnym zdaniem opowieści coraz więcej przypominałam sobie faktów o opisywanych bohaterach.

Pierwszy raz przy tego typu baśniach spotkałam się z tym, że tekst był napisany u góry każdej strony, a pozostałe 2/3 zajmowały przepiękne ilustracje. Mi one bardzo przypadły do gustu, są kolorowe, wyraziste. Z chęcią je podziwiałam podczas czytania kolejnych baśni.

Tekst nie jest zapisany w całości, moim zdaniem jest to jedynie wierna forma odtworzenia streszczenia książki. Główne fakty zostały zachowane, jednak nie jest to, aż tak bardzo dokładnie opisane. Mimo wszystko nie przeszkadza to w odbiorze żadnej pozycji.

Baśnie uwielbiam już od dzieciństwa. Pamiętam, że miałam jedną książkę z nimi, która była już bardzo wyniszczona, co świadczy o tym, że bardzo mi się podobała. Ta miłość do magicznych historii pozostała mi do dziś, dlatego też chętnie sięgam po literaturę dziecięcą.

Bardzo cenię sobie jednak te stare wydania i opowieści, z którymi sama miałam okazję zapoznawać się z dzieciństwie. Teraz książki są bardziej kolorowe, lepiej wydawane, dlatego też powoli kompletuję biblioteczkę dla moich potomków. Jestem ciekawa, jak spodobają im się moje typy powieści.

Lektura tej pozycji była dla mnie ogromną przyjemnością i cieszę się, że zdecydowałam się na jej zakup. Nie żałuję wydanych pieniędzy, gdyż wiem, że było warto się z nią zapoznać, chociażby ze względów sentymentalnych.

,,Moje ulubione baśnie” to pozycja dla każdego z nas, a zwłaszcza dla tych, którzy uwielbiają baśnie i chcą się z nimi zapoznać na nowo lub pierwszy raz poznać te bardzo ciekawe historie. Każda  z nich jest inna, jednak wszystkie są zachwycające.


Moja ocena: 5/6

Książka została przeczytana w ramach wyzwania 


18 komentarzy:

  1. Ja też kocham takie magiczne historie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niedługo na dobre powrócę do świata bajek :)
    Czytadła Tetiisheri

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojej, wygląda mega! Mojemu rodzeństwu może się spodobać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Takie baśnie byłyby wspaniałym prezentem dla jakiegoś młodego czytelnika. :)

    Jeśli masz ochotę, to zapraszam Cię do mnie na konkurs, w którym można wygrać "Inne zasady lata" Benjamina Alire Sáenza. Po szczegóły zapraszam tutaj - http://sylwuch.blogspot.com/2013/11/konkurs-wygraj-inne-zasady-lata.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam, ale książka mnie nie bardzo interesuje, więc tym razem podziękuję, ale dzięki za przypomnienie:)

      Usuń
  5. Dążymy do skrótowości do przekazywania samej esencji wypowiedzi i chyba takimi wytycznymi kierowali się współcześni autorzy znanych baśni.
    Kiti, zauważ, że to wydanie zostało dostosowane do możliwości młodego czytelnika, który szybko się nudzi długą lekturą, a tym, co go najbardziej interesuje i stymuluje jego rozwój są ilustracje.
    Dla bardziej wymagających czytelników dostępne są pełnowymiarowe wersje znanych tekstów, jednocześnie stanowiące dalszy etap czytelniczej edukacji.
    Książka, którą opisałaś z pewnością zainteresuje przedszkolaka, który, gdy nabierze odpowiednich umiejętności w przyszłośic sięgnie po coś bardziej rozbudowanego.

    Dobrze, że Biedronka rozpieszcza nas tymi książkowymi dostawami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie twierdzę, że książka jest nieładna, ale wolę książki, gdzie treści jest dużo i jest dokładna. Taki krótki przekaz też mi jednak odpowiada;)

      Usuń
  6. Te Baśnie chyba każdy zna. :) Fajnie czasem powspominać. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam te baśnie. I uwielbiam Biedronkę za to, że są w niej świetne książki w promocyjnych cenach :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zawsze uwielbiałam baśnie i nadal mam sentyment do nich :) Co do Biedronki - bardzo dobrze, że często można dostać w niskiej cenie interesujące książki. Ja np. kupiłam ostatnio za 10 zł kontynuację "Przeminęło z wiatrem" :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetna pozycja na prezent dla dzieci w zasadzie w każdym wieku.

    OdpowiedzUsuń