Zostań konsultantką Avon

Zostań konsultantką Avon

 Sklep Avon

to marka produktów kosmetycznych popularna na polskim rynku. Warto z tego skorzystać. Zostań konsultantką Avon i korzystać z dodatkowych zniżek od 15% do 45 %, a oprócz tego otrzymaj produkty z programu dla nowych konsultantek. Dodatkowo możesz polecać kosmetyki znajomym, dając im bezpłatne katalogi z nowościami firmy. Proces rejestracji jest prosty, bezpłatny i nie ma konieczności kupowania czegoś co miesiąc. Oferta firmy Avon jest tak szeroka, że każdy na pewno znajdzie coś dla siebie.

piątek, 20 września 2013

Życiowe piątki.



Tydzień znów minął mi bardzo szybko. Pamiętam jeszcze, jak w poniedziałek zastanawiałam się, ile to jeszcze pracy mnie czeka do końca tygodnia, a tu taka niespodzianka:) Nim się spostrzegłam już nastąpił, z czego bardzo się cieszę:)

Czytałam sobie kilka pozycji, jednak nie za wiele. Skończyły mi się zaległe recenzje, więc nie wiem, w jakim odstępie czasowym będą pojawiały się nowe. W sobotę zaprezentuję Wam moją opinię o ,,CzarLa. Poszukiwacze", którą właśnie skończyłam czytać.

Wczoraj doszła do mnie także książka z Egmontu, za którą niebawem się zabiorę. Mam nadzieję, że mi się spodoba,  a czas poświęcony na jej lekturę nie będzie stracony i spędzę go z przyjemnością.

W weekend zamierzam czytać, ale także odpocząć, gdyż wczesne wstawanie zdecydowanie mi nie służy :D

40 komentarzy:

  1. To czekam na recenzję i życzę miłego czytania :)
    http://qltura.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. ja ciągle mam co recenzować i ciągle jest tego więcej... a powinnam jeszcze się wziąć za seriale...

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpoczynek tu masz na myśli chyba odsypianie :) przyjemnej lektury zatem, mi też skończyły się recenzje, ale zaległych mam jeszcze z 8 :)tylko jakoś nie mam weny pisać :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja też nie zawsze mam wenę, ale lubię mieć napisane na bieżąco:)

      Usuń
  4. ja mam tylko jedną zaległą recenzję, więc muszę się wziąć za czytanie bardziej w ten weekend :) Miłej lektury :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Mnie w ogóle cały 2013 rok upływa w zastraszająco szybkim tempie. To aż przerażające. Święta i Sylwester pamiętam jakby były wczoraj, a tu już za 3 miesiące kolejne... Samo lato upłynęło nie wiadomo kiedy.
    Ja w weekend zamierzam ukończyć czytanie Koontza, tak, aby do wtorku mieć wolny terminarz - Doktor Sen nadchodzi!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też pamiętam ostatni Sylwester, jakby był kilka dni temu;D

      Usuń
  6. W takim razie nie mogę doczekać się recenzji . ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nienawidze wcześnie wstawać, tym bardziej, że w tym tygoniu miałam deszczową pogodę przy której wole zostawać w domu.

    OdpowiedzUsuń
  8. Czas mija bardzo szybko. Stety i niestety. Z jednej strony chce się zatrzymać dobre chwile na dłużej, a z drugiej marzy się o tym, żeby jak najprędzej były już święta, wakacje itp. :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Zatem miłego odsypiania:) a kto lubi rano wstawać?:P Znam chyba tylko jedną osobę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super, że chociaż miałaś recenzje w zapasie. U mnie niestety ostatnio jakiś zastój, w ogóle nie mam czasu na czytanie...

    OdpowiedzUsuń
  11. Czy mogę wnioskować, że jesteś człowiek typu nocna sowa, a nie poranny skowronek?:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wiedziałam:) Mam podobnie, czasami tylko zerwę się świtkiem porankiem i już nie mogę spać:D

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja w sumie praktycznie nadrobiłam całe zaległości recenzenckie - została mi jeszcze tylko jedna książka do zopiniowania... Muszę jakoś lepiej zagospodarować sobie czas na ten tydzień bo inaczej będzie pusto na blogu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, też:) Ja swoje recenzenckie już przeczytałam:)

      Usuń
  14. Mnie też wczesne wstawanie nie służy, więc na weekend zawsze baaaardzo czekam. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Czekam na recenzję tej książki. :) Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A co do wczesnego wstawania.. To w weekend fajnie jest pospać dłużej jak nie trzeba wstawać do pracy. :D

      Usuń
  16. O tak, zdecydowanie za szybko to leci... Ja mam jeszcze końcówkę wakacji, ale dopiero co był czerwiec przecież...

    OdpowiedzUsuń
  17. Mi wczesne wstawanie nie robi problemu, ale w weekend mogę bynajmniej nadrobić książkowe zaległości, bo w tygodniu mało czasu na czytanie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie czas jest uzależniony od zajęć w danym tygodniu ;)

      Usuń
  18. Znam ten ból! Wczesne wstawanie to zgroza! Na szczęście są weekendy. ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Mi też wczesne wstawanie nie służy, ale niestety w sobotę musiałam wstać około 6tej, bo moja Mała jest już wyspana o tej porze. W niedziele wstałam o 5tej, bo Wiki została u moich rodziców, a ja na 6tą mleko musiałam jej dowieźć :)
    Porażka

    OdpowiedzUsuń