poniedziałek, 9 września 2013

,,Takie małe ZOO” Marek Karol Jaryczewski

Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2013
Format : Książka3/
Ilość stron: 109
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf, Zaczytani


Marek Karol Jaryczewski to autor kilkudziesięciu krótkich wierszyków o zwierzętach przeznaczonych dla najmłodszych czytelników.

W książce poznajemy mnóstwo nowych zwierząt, których nazwy były nam do tej pory obce. Wydaje mi się, że przeważają ryby i ptaki, jednak jest jeszcze sporo innych zwierząt. O każdym z nich napisany jest krótki wierszyk, po części rymowany, jednak nie zawsze się to udawało.

Gdy zaczęłam czytać czułam niedosyt. Każde zwierzątko jest opisane bardzo krótko, autor zwraca zazwyczaj uwagę na jego charakterystyczne cechy, które wyróżniają go od innych. Jest to bardzo dobrze pomyślane, jednak nie rozumiem, dlaczego opisywane stworzenia są tak mało znane.

Niedawno wspominałam Wam o książeczce ,,Martynka poznaje ptaki”, w której został zastosowany ten sam zabieg. Ptaki nie były znane czytelnikowi, więc trudno było je sobie wyobrazić. Pan Marek Karol Jaryczewski postąpił podobnie.

Moim zdaniem o wiele lepiej dzieciom słuchałoby się o zwierzętach, które znamy na co dzień. Z pewnością wielu z nich było w naszym polskim ZOO, więc dlaczego by nie oprzeć się na tych ssakach i wykorzystać ich, jako bohaterów wierszyków. Wydaje mi się, że to by bardziej zainteresowało maluchy.

Książka nie jest zła, ale średnia, przeciętna. Znajduje się w niej kilkanaście naszkicowanych czarnych ilustracji zwierząt, które są ładne i doskonale ukazują akurat opisywanego zwierzaka. Niestety, wiele z nich nie zostało zobrazowanych i nie ma jak sobie wyobrazić wyglądu opisywanego bohatera.

,,Takie małe ZOO” to dość ciekawa pozycja, jednak niewiele wniosła nowego do mojego życia. Jej lektura zajęła mi kilkadziesiąt minut, czyta się ją bardzo szybko. Sami zdecydujcie, czy chcecie jej poświęcić swój czas.

Moja ocena: 3,5/6
Za egzemplarz książki dziękuję wydawnictwu



Książka została przeczytana w ramach wyzwania 



13 komentarzy:

  1. to ja sobie i dziecku daruję:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hmmmmm a zapowiadało się tak dobrze:( Chyba jednak tez sobie podaruje :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla małych dzieci idealna - nie lubią długich opisów:) A córka uwielbia zwierzęta, my z chęcią Ci ją podbierzemy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też lubię zwierzęta i krótkie opisy mogą być, ale nie urwane w pół słowa.

      Usuń
  4. Czytałam już o niej, naprawdę zapowiada się za każdym razem bardzo fajnie.

    OdpowiedzUsuń
  5. No szkoda, że tak zmarnowany potencjał..

    OdpowiedzUsuń
  6. Szkoda, mogła być całkiem zgrabna pozycja.

    OdpowiedzUsuń