Data wydania: 2013
Format : Książka
Ilość stron: 256
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf
,,Bezdomna” Katarzyna Michalak
Katarzyna Michalak to polska autorka znana z wielu wydanych
pozycji. ,,Bezdomna” okazała się jednak, moim zdaniem, Jej najlepszą pozycją!
W Boże Narodzenie Kinga Król
postanowiła popełnić samobójstwo. Nie mogła jednak tego uczynić, gdyż obok niej
znajdował się kot, którego skazałaby na śmierć. Dodatkowo zauważyła kobietę,
Aśkę, która miałaby zaopiekować się zwierzakiem. Nieznajoma jednak postanowiła
przygarnąć Bezdomną w ten wigilijny wieczór. Nie wiedziała z kim tak naprawdę
miała do czynienia. Wtedy jeszcze nie miała pojęcia, dlaczego Kinga Król swoje
życie spędzała na ulicy…
Książka od początku może mnie nie
zachwyciła. Początek moim zdaniem był mało udany, jednak reszta, jak
najbardziej okazała się fenomenalna. Pozycję czytałam z zapartym tchem, nie
mogłam się od niej oderwać. Bardzo chciałam poznać dalsze losy Kingi, ale także
Aśki, którą dotknęła wielka tragedia, choć może do końca nie zdawała sobie z
niej sprawy.
Po twórczości autorki wiedziałam,
czego mogę się spodziewać, gdyż przeczytałam prawie wszystkie pozycje, które
wyszły spod pióra Pani Michalak. ,,Bezdomna” jednak przerosła moje najśmielsze
oczekiwana. Pomimo trudnej tematyki okazała się być wspaniałą pozycją, pełną
emocji, wzruszeń. Zakończenie – bardzo smutne,
jednak w końcu musiało do tego dojść.
Do tej pory nikt tak otwarcie nie
pisał o problemie zabójstwa dziecka. Słynna afera z Sosnowca obiegła cały
świat. Kobieta była przez wszystkich potępiana, nikt jednak nie zwracał uwagi na
jej uczucia, przeżycia. Nikt nie zainteresował się jej samopoczuciem, nie
zaproponował jej swojej pomocy.
Wiele matek zostaje samych z
dziećmi, gdyż ich partnerzy, rodzina po prostu odwracają się od nich. Nie mają
na kogo liczyć, nikt ich nie wspiera, pozostają oddane same sobie. Nikogo nie
interesują ich uczucia, to, że nie radzą
sobie z wychowywaniem dziecka.
Autorka poruszyła także problem
bezdomności. Ludzie nie zawsze z wyboru decydują się na życie na ulicy, czasem
zmuszają ich do tego warunki materialne. Warto takim ludziom pomóc, dla nas to
tylko kilka złotych, a dla nich szansa na przeżycie.
Żyjemy jednak w takim świecie, w
którym panuje ludzka znieczulica. Nie zawsze mamy pewność, czy osoba prosząca
nas o pomoc rzeczywiście jej od nas potrzebuje. Muszę przyznać, że sama nie
zawsze pomagam takim ludziom, choć być może po przeczytaniu tej książki zmienię
swoje podejście?
Narracja była prowadzona z punktu
widzenia trójki bohaterów – Aśki, Kingi i Czarka, biologicznego ojca dziecka.
Całość została okraszona osobistymi wspomnieniami Bezdomnej, która postanowiła
opowiedzieć swoją historię. Chciała, aby dzięki jej doświadczeniom choć jedno
istnienie zostało uratowane. Czy jej się to udało? Czy jej poświęcenie miało
sens?
,,Bezdomna” to najlepsza pozycja Autorki,
jaką miałam okazję do tej pory przeczytać. Jest bardzo uczuciowa, emocjonalna.
Uważam, że powinien ją przeczytać każdy z nas. Być może dzięki Nam uda się
zapobiec ludzkiej tragedii!
Moja ocena : 6/6
Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję Autorce
Pani Katarzynie Michalak
faktycznie ksiazka przyciąga :)
OdpowiedzUsuńNo tak ;)
UsuńNie byłam przekonana, ale zmieniłaś to :) Teraz na pewno będę szukała okazji, by przeczytać tę książkę.
OdpowiedzUsuńin-corner-with-book.blogspot.com
To bardzo się cieszę ;)
UsuńJestem w trakcie czytania ,,Bezdomnej'', więc wybacz nie będę czytać recenzji, żeby się potem nią nie sugerować.
OdpowiedzUsuńOczywiście rozumiem, sama nie lubię sugerować się zdaniem innych ;)
UsuńWysoka nota. Może warto się za nią rozejrzeć?
OdpowiedzUsuńPrzez cały post do tego namawiałam ;)
Usuńkolejna pozytywna recenzja, chyba muszę się rozejrzeć za tym tytułem :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie ;)
UsuńTeraz naprawdę głośno jest o tej książce, gdy zacznę czytać książki pani Michalak na pewno sięgnę i po tą. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ciesze się ;)
UsuńMam za sobą tylko trzy książki pani Michalak, ale wiem że na pewno chcę przeczytać następne, a tę w szczególności.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Nie dziwię się ;)
Usuńoj chyba bym przeczytała :P
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś Ci się uda ;)
UsuńKsiążkę mam już na półce i na dniach się za nią zabieram :D
OdpowiedzUsuńCzekam na Twoje wrażenia :)
UsuńA ja mam inne zdanie, książka jest naiwna, nieprawdopodobna, ale bardzo przewidywalna, ważne problemy są ledwo zarysowane, chociaż czytając ją wciąga niezmiernie, cała moja recenzja tutaj:
OdpowiedzUsuńhttp://czyje.blogspot.com/2013/06/bezdomna-katarzyna-michalak.html
Każdy może mieć inne zdanie ;)
UsuńWiadomo, tylko dziwi mnie przewaga tych zachwyconych zdań :)
UsuńJa nie mam zwyczaju wychwalać książki tylko dlatego, że za nią nie zapłaciłam. Jak mi się nie podoba to piszę, za innych ręczyć nie mogę ;)
UsuńNie spocznę dopóki nie zapoznam się z tą książką! :)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się ;)
UsuńMam coraz większą ochotę na tę książkę:)
OdpowiedzUsuńTwoja ochota jest jak najbardziej uzasadniona ;)
Usuń