Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Bezdomna. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Bezdomna. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 11 czerwca 2013

,,Bezdomna" Katarzyna Michalak

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2013
Format : Książka
Ilość stron: 256
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf



,,Bezdomna” Katarzyna Michalak

Katarzyna Michalak to polska autorka znana z wielu wydanych pozycji. ,,Bezdomna” okazała się jednak, moim zdaniem, Jej najlepszą pozycją!

W Boże Narodzenie Kinga Król postanowiła popełnić samobójstwo. Nie mogła jednak tego uczynić, gdyż obok niej znajdował się kot, którego skazałaby na śmierć. Dodatkowo zauważyła kobietę, Aśkę, która miałaby zaopiekować się zwierzakiem. Nieznajoma jednak postanowiła przygarnąć Bezdomną w ten wigilijny wieczór. Nie wiedziała z kim tak naprawdę miała do czynienia. Wtedy jeszcze nie miała pojęcia, dlaczego Kinga Król swoje życie spędzała na ulicy…

Książka od początku może mnie nie zachwyciła. Początek moim zdaniem był mało udany, jednak reszta, jak najbardziej okazała się fenomenalna. Pozycję czytałam z zapartym tchem, nie mogłam się od niej oderwać. Bardzo chciałam poznać dalsze losy Kingi, ale także Aśki, którą dotknęła wielka tragedia, choć może do końca nie zdawała sobie z niej sprawy.

Po twórczości autorki wiedziałam, czego mogę się spodziewać, gdyż przeczytałam prawie wszystkie pozycje, które wyszły spod pióra Pani Michalak. ,,Bezdomna” jednak przerosła moje najśmielsze oczekiwana. Pomimo trudnej tematyki okazała się być wspaniałą pozycją, pełną emocji, wzruszeń. Zakończenie – bardzo smutne,  jednak w końcu musiało do tego dojść.

Do tej pory nikt tak otwarcie nie pisał o problemie zabójstwa dziecka. Słynna afera z Sosnowca obiegła cały świat. Kobieta była przez wszystkich potępiana, nikt jednak nie zwracał uwagi na jej uczucia, przeżycia. Nikt nie zainteresował się jej samopoczuciem, nie zaproponował jej swojej pomocy.

Wiele matek zostaje samych z dziećmi, gdyż ich partnerzy, rodzina po prostu odwracają się od nich. Nie mają na kogo liczyć, nikt ich nie wspiera, pozostają oddane same sobie. Nikogo nie interesują ich uczucia, to,  że nie radzą sobie z wychowywaniem dziecka.

Autorka poruszyła także problem bezdomności. Ludzie nie zawsze z wyboru decydują się na życie na ulicy, czasem zmuszają ich do tego warunki materialne. Warto takim ludziom pomóc, dla nas to tylko kilka złotych, a dla nich szansa na przeżycie.

Żyjemy jednak w takim świecie, w którym panuje ludzka znieczulica. Nie zawsze mamy pewność, czy osoba prosząca nas o pomoc rzeczywiście jej od nas potrzebuje. Muszę przyznać, że sama nie zawsze pomagam takim ludziom, choć być może po przeczytaniu tej książki zmienię swoje podejście?

Narracja była prowadzona z punktu widzenia trójki bohaterów – Aśki, Kingi i Czarka, biologicznego ojca dziecka. Całość została okraszona osobistymi wspomnieniami Bezdomnej, która postanowiła opowiedzieć swoją historię. Chciała, aby dzięki jej doświadczeniom choć jedno istnienie zostało uratowane. Czy jej się to udało? Czy jej poświęcenie miało sens?

,,Bezdomna” to najlepsza pozycja Autorki, jaką miałam okazję do tej pory przeczytać. Jest bardzo uczuciowa, emocjonalna. Uważam, że powinien ją przeczytać każdy z nas. Być może dzięki Nam uda się zapobiec ludzkiej tragedii!

Moja ocena : 6/6

            Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję Autorce 
                                Pani Katarzynie Michalak