,,Zjezdne zbocze. Seria niefortunnych zdarzeń. Tom 10"
10 tom to już ten poziom zaawansowania, kiedy konieczna jest znajomość poprzednich części.
W tym wydaniu rodzeństwo musiało mierzyć się z tym, że Słoneczko przebywało w rękach wroga, a pozostała dwójka starała się uratować siostrzyczkę oraz dociec, do czego udało im się dociec.
Zawsze miło można spędzić czas z taką publikacją i tak też postanowiłam zrobić. Książka została wydana w sztywnej oprawie ze sporej wielkości czcionką. Z przyjemnością zagłębiłam się w kolejne strony tej historii.
Książka jest o tyle ciekawa, że na kolejne tomy nie trzeba specjalnie długo czekać. Mam nadzieję, że ostatnie części również ukażą się już niebawem. Już nie mogę się ich doczekać.
,,Zjezdne zbocze. Seria Niefortunnych Zdarzeń, tom 8" Lemony'ego Snicketa to udana czytelnicza propozycja.
Moja ocena: 5,5/6
Dobrze, że nie trzeba zbyt długo czekać na kolejne tomy.
OdpowiedzUsuń