,,Neurochirurdzy"
Marianna Fijewska to autorka znana z takich reportaży i wywiadów jak ,,Policjantki", ,,Tajemnice pielęgniarek", czy ,,Trudny przypadek". Jej książki charakteryzują się dużym researchem i umiejętnym poprowadzeniem rozmówcy przez prezentowany temat. Nie inaczej jest tym razem.
,,Neurochirurdzy" to historie opowiedziane przez lekarzy, ale i pacjentów. Zajmowanie się ludzkim mózgiem zawsze wiąże się z dużą dozą niepewności, ale i ekscytacji. Do czego zdolny jest ludzki organizm? Jak się okazuje, do bardzo różnych stymulacji i operacji. Z jednej strony światowej sławy specjaliści, z drugiej - aktor, raper. Choroba nie wybiera.
To kilkaset literatury, która mija w mgnieniu oka. Kolejne rozdziały przelatują błyskawicznie. Wczuwamy się w opisywane historie, emocje bohaterów, którzy operowali, przeżyli, byli poddawani innowacyjnym zabiegom w kraju i zagranicą. Opowiadają znajomi, krewni. Nie poddali się, do końca wierzyli, że chory ma szansę na normalne życie.
Dni wyrzeczeń, ciężkiej pracy, kolejne przypadki i kolejne osiągnięcia medycyny sprawiają, że neurochirurgia nie jest dla każdego. Jak jednak podkreślają specjaliści, nie ma aż tylu przypadków, żeby tylu lekarzy się tym specjalizowało. Do tego dochodzi niechęć dzielenia się wiedzą z kolejnym pokoleniem. A kto, jeśli nie oni, będzie przyszłością neurochirurgii? To pytanie pozostaje bez odpowiedzi...
Moja ocena: 5.5/6
Za egzemplarz książki dziękuję wydawnictwu Znak.
Bardzo lubię takie książki, dlatego koniecznie muszę po nią sięgnąć. Zapisuję tytuł. :)
OdpowiedzUsuńJa pewnie też wczuwałbym się w historie bohaterów.
OdpowiedzUsuńNie koniecznie mój klimat. Nawet serialów o tej tematyce raczej nie oglądałem
OdpowiedzUsuńDyedblonde
Chętnie bym przeczytała. Nigdy nie czytałam tego typu książek
OdpowiedzUsuńTreść tej książki jest bardzo wciągająca.
OdpowiedzUsuńBardzo lubie reportarze o ciekawej tematyce, wiec ten rownieznprzeczytam :)
OdpowiedzUsuńAgata man
Myślę, że mogłabym się skusić, bo lubię taką tematykę i chętnie poznam tę pozycję.
OdpowiedzUsuńBrzmi intrygująco, niewiele wiem o tym zawodzie, więc fajnie, że powstają takie książki
OdpowiedzUsuńNeurochirugia to bardzo wymagająca specjalizacja. I niestety, jak wiele zawodów medycznych, niedoceniana. Chętnie przeczytam książkę
OdpowiedzUsuń