piątek, 16 lipca 2021

,,Pełnik" Anna Lewicka

 ,,Pełnik"

,,Pełnik" Anny Lewickiej to pierwsze moje spotkanie z prozą autorki i od razu przeniosłam się do powieści grozy.  

Emilia po śmierci ciotki Edny postanowiła wrócić do Pełnika i rodzinnego domu, z którym wiązały jej się nieprzyjemne wspomnienia. Po śmierci krewnej nie miała jednak wyboru. Bardzo szybko okazało się, że nie była mile widziana w Pełniku, jeden z mężczyzn chciał odkupić od niej dom-hotel, jednak nie chciała się na to zgodzić. Czy była to dobra decyzja?

Już od samego początku zostajemy wciągnięci w wir wydarzeń, które zapowiadają naprawdę wciągającą i pełną grozy lekturę. Przez całą powieść także nie brakuje chwil napięcia, jednak gdyby jeszcze bardziej podkręcić niektóre momenty całość byłaby faktycznie bardziej trzymająca w niepewności.

Sam pomysł na fabułę na pewno jest ciekawy i nietuzinkowy. Nawiązanie do miejscowej postaci z legend było strzałem w 10. Tak naprawdę czytelnik sam nie wie co jest prawdą, a co fikcją, za co należy się Annie Lewickiej wielkie uznanie.

,,Pełnik" Anny Lewickiej to historia na jedno dłuższe czytanie, z którą w niepewności co jest rzeczywiste można zapoznać się w dowolnej porze roku.

 Moja ocena: 5/6    

Wpis powstał w ramach współpracy z Wydawnictwem Jaguar.

14 komentarzy:

  1. Dawno nie czytałam żadnej powieści grozy, więc chętnie to zmienię.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pomieszanie prawdy i fikcji to coś, co mnie zachęca.

    OdpowiedzUsuń
  3. Poprzednia seria autorki zbierała bardzo dobre opinie, jestem ciekawa jak to będzie z tą pozycją.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję za recenzję. Nie znałam tej autorki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam tej autorki, ale książka wydaje się być ciekawa, z chęcią się z nią zapoznam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Powiesci grozy zawsze wywoluja u mnie ekscytacje :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dobra powieść grozy potrafi zostawić czytelnika w napięciu nawet po skończeniu lektury.

    OdpowiedzUsuń
  8. Brzmi ciekawie. Chyba warto spakować ją do walizki i zabrać na wakacje!

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znam twórczości Anny Lewickiej, lecz na chwilę obecną mam inne priorytety czytelnicze.

    OdpowiedzUsuń
  10. Zapowiada się naprawdę obiecująco, postaram się z nią zapoznać.

    OdpowiedzUsuń
  11. Kurcze jeszcze chyba nie czytałam powieści grozy pisanej przez kobietę, nieświadomie wybieram chyba mężczyzn :), a kobiety w lżejszej odsłonie

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie znam autorki, powieść grozy, to też nie do końca mój klimat.

    OdpowiedzUsuń
  13. Do mnie własnie dotarł egzemplarz i jestem bardzo ciekawa tej historii.

    OdpowiedzUsuń
  14. U mnie ostatnio zintensyfikowała się chęć na klimat grozy w książkach, tytuł zatem będę miała na uwadze. :)

    OdpowiedzUsuń