Książek o kobiecie porzuconej przed ołtarzem było już sporo, a jednak Magdalenie Krauze udało się stworzyć coś nieco innego.
Odwołanie ślubu przez SMS możliwe było tylko w przypadku niedoszłego męża Zuzy. Już na pierwszych stronach książki po niedojściu do zawarcia związku małżeńskiego przyjaciółki, przyszywany brat i rodzina wyrazili zdanie o panu młodym. Nikt nie był za tym związkiem, jednak Zuza i tak by ich nie posłuchała. Czy na główną bohaterkę czekało jeszcze szczęśliwe zakończenie?
Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i dodam, że bardzo udane. W fabule nie zabrakło ciętych ripost i niebanalnych żarcików, które nieco w niektórych bardziej kluczowych momentach rozładowywały atmosferę. Zuza jest 27-letnią niedoszłą panną młodą, dla której los przygotował jeszcze niejedną niespodziankę.
Magdalena Krauze w niektórych momentach nie wystrzegła się przewidywalności, jednak na szczęście tych chwil nie było zbyt wiele. Jest to książka zabawna, ale także momentami zmuszająca do refleksji. Pisarce udało się przemycić bardzo dużo kwestii, nad którymi warto się zastanowić. Niektóre wątki można było także jeszcze delikatnie rozwinąć.
,,Porzucona narzeczona" Magdaleny Krauze to pozycja na jedno dłuższe czytanie, bo nie sposób odłożyć ją przed przeczytaniem ostatniego zdania. Bohaterowie są dobrze wykreowani, różnorodni, a losy Zuzy napisało samo życie.
Moja ocena: 5/6
Wpis powstał w ramach współpracy z Wydawnictwem Jaguar.
Bardzo chętnie przeczytałabym tą książkę. Nie tylko ze względu na imię bohaterki :) Lubię takie lekkie książki, które pozwolą się zrelaksować. Dziękuję za inspirację :)
OdpowiedzUsuńPrzy takich książkach przyjemnie ładuje się akumulatory. :)
UsuńWłaśnie zaczynam czytać tę książkę.
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością przeczytam tę książkę. Jestem nią zainteresowana, dlatego poszukam jej w wolnym czasie.
OdpowiedzUsuńChciałoby się, aby książki same do nast trafiały, czasami tak robią, ale niekiedy trzeba je przywołać. :)
Usuńdobrze że nie zawsze udało się przewidzieć to co sie wydarzy w książce.
OdpowiedzUsuńNa to liczymy, kiedy chcemy, aby fabuła okazała się ciekawa. :)
UsuńRozumiem, że książka wyróżnia się na tle innych, ciekawa jestem tych przemyconych życiowych wartości. :)
OdpowiedzUsuńKsiążkę już mam na swojej półce i w wolnej chwili zamierzam do niej zajrzeć.
OdpowiedzUsuńOdwołanie ślubu przez sms brzmi jako bardzo słaby żart, ciekawe co jeszcze dzieje się w te powieści :)
OdpowiedzUsuńCoś ciekawego na wolne popołudnie. Będę czytać :)
OdpowiedzUsuńTo ciekawe, jaki Pan Młody miał powód, żeby odwołać ślub przez SMSa. Nie mam pojęcia, czego mogę spodziewać się po tej książce.
OdpowiedzUsuńW takim razie polecam Ci inne książki autorki, a ja z przyjemnością przeczytam tę, lubię takie obyczajowe klimaty.
OdpowiedzUsuńuwielbiam tą książke!!
OdpowiedzUsuń