środa, 5 maja 2021

,,Księżycowe Miasto" cz. 1 i 2 Sarah J. Maas



Sarah J. Maas dała mi się poznać z naprawdę ciekawych serii. Byłam ciekawa jak odbiorę ,,Księżycowe Miasto".

Świat ludzi miesza się z tym fantastycznym i sam pomysł na fabułę był całkiem w porządku. Z racji tego, że lektura jest bardzo obszerna pewnie ze względu na jej komfort czytania publikację podzielono na dwie części. Postanowiłam zapoznać się z nimi od razu w wolny dzień. Już od początku nie czułam tego czegoś, co ciągnęłoby mnie dalej, jednak postanowiłam dać jej szansę.

Bardzo podobał mi się cykl ,,Szklany Tron" tej autorki, seria Dworów także jest ciekawa, ale z tymi publikacjami nie poczułam jakiejś nici porozumienia. Może w Twoim przypadku będzie inaczej i się nimi zachwycisz.

,,Księżycowe Miasto" cz. 1 i 2 Sarah J. Maas to obszerne pozycje, mi jednak ich lektura nie zajęła sporo czasu.

Książka została przeczytana w ramach wyzwania WyPożyczone
   

14 komentarzy:

  1. Nie czytałam jeszcze tych książek, ale nie jestem przekonana czy to zupełnie moje gusta..

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja póki co nie mam ich w planach.

    OdpowiedzUsuń
  3. sporo słyszałam o twórczości Maas, ale jeszcze nie miałam okazji sięgnąć, może nie długo mi się uda :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też liczę, że wydłużę dobę i na te książki. :)

      Usuń
  4. Te przygody czytelnicze jeszcze przede mną, ciekawie będzie się za nie zabrać, moje klimaty, często wchodzę w świat fantastyki. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. brzmi ciekawie, jestem fanką GRY O TRON, Harrego Pottera itp. więc może do mnie te cykle by przemówiły,lubię fantasty

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie czytałam jeszcze nic tej autorki, szkoda, że ta seria Cię zawiodła.

    OdpowiedzUsuń
  7. Czasami nie cała twórczość danego autora przypada nam do gustu, szkoda, że tak było w tym przypadku.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja z tą autorka mam niemiłe wspomnienia, ale przyznaje, że kiedy te książki miały premierę chciałam je przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  9. Według mnie, to jedna z najgorszych książek Mass.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja nie przepadam za takimi literackimi klimatami,wolę bardziej realistyczne historie. Ale wśród znajomych mam kilku wielbicieli fantastyki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Czytałam obie części i byłam zachwycona. Może nie jest to szczyt możliwości Maas, ale ja byłam zadowolenia z lektury: D

    OdpowiedzUsuń
  12. W domach widać klasyczną Maas, są przystojni chłopcy, jest seks, jest dużo mocy i trochę głupich wyborów bohaterki, ale koniec końców całkiem przyjemnie się czyta.

    Jednak jednego nie mogę wybaczyć. Śmierci jednej z bohaterek na początku książki. Pokochałam ją! Była o wiele lepsza od głównej bohaterki i byłam wręcz zawiedziona, że tak to Maas rozegrała.

    OdpowiedzUsuń