Katherine Rundell zdobyła literackie nagrody, więc postanowiłam zapoznać się z jej twórczością. ,,Złodziejaszki" to trzecia z czterech przeczytanych przeze mnie pozycji, które ukazały się w Polsce.
Główną bohaterką jest Vita Marlowe, która ma problemy z nogą. Obecnie jednak znajdowała się matką u dziadka, któremu zmarła żona. Mężczyzna znajdował się w niezbyt dużym mieszkanku, gdyż został oszukany i stracił rodzinną posiadłość. Vita postanowiła poszukać sprawiedliwości.
W moim odczuciu, jest to najmniej wciągająca z pozycji autorki, które do tej pory przeczytałam. Z całością zapoznałam się całkiem sprawnie, ale nie wywarła na mnie szczególnie wielkiego wrażenia. Obawiam się, że równie szybko o niej zapomnę.
,,Złodziejaszki" Katherine Rundell z całą pewnością ma piękne przesłanie, by walczyć o swoje i nie zostawiać przyjaciół w potrzebie. Bogactwa jednak nie zawsze wiążą się ze złotem i innymi kruszcami.
Moja ocena: 4.5/6
Książka została przeczytana w ramach wyzwania WyPożyczone
Dobrze, że książka niesie ze sobą tak piękne przesłanie.
OdpowiedzUsuńDobre przesłanie to coś, co mnie zachęca.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie ksiazki które mają proste i dobre przesłanie płynące z przeczytania jej. Z chęcia sprawdzę ją.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie czytałam tej ksiażki, więc zapisuję tytuł - lubię książki z dobrym przesłaniem.
OdpowiedzUsuńlubię książki z przesłaniem, ale jakoś sama fabułą jest dla mnie mało interesująca
OdpowiedzUsuńKsiążka dla mnie nieznana, ale te przesłania mnie do niej przekonują.
OdpowiedzUsuńNie znam jeszcze tej autorki, ale pewnie gdy syn podrośnie to sięgniemy.
OdpowiedzUsuńJakoś nie przekonała mnie ta historia,ale może to tylko pierwsze mylne wrażenie ;) Musiałabym zapoznać się z całością,żeby się wypowiedzieć :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze nic tej autorki, ale może znajdą się zwolennicy tej pozycji.
OdpowiedzUsuń