Krystyna Mirek napisała naprawdę wiele pięknych, życiowych historii. ,,Gdzie jest happy end?" to jej najnowsza publikacja.
Liwia nie wiedziała, skąd w jej przypadku wzięło się takie imię. Od kiedy tylko pamiętała jej matka była bardzo stateczna, do bólu poprawna. Zajmowała się wyszukiwaniem przecen, dbaniem o dom, nie chodziła z głową w chmurach. Jednak pewnego razu to właśnie do seniorki rodu dotarł tajemniczy kosz z owocami, który miał odmienić życie trzech pokoleń.
Publikacja jest krótka, więc bardzo sprawnie się z nią zapoznałam. Tak jak poprzednie książki bardzo mi się podobały, tak te najnowsze nie do końca skradają moje serce. Nie do końca przekonuje mnie wytłumaczenie pewnych zdarzeń z przeszłości bohaterów oraz ich teraźniejszość. Podobało mi się za to wplecenie scen z rozmową dwóch kobiet.
,,Gdzie jest happy end?" Krystyny Mirek to pozycja na jedno dłuższe czytanie, z którą można spędzić przyjemnie czas. Nie do końca jestem oczarowana, jednak być może miałam za wysokie oczekiwania.
Moja ocena: 4/6
Też uważam, że Krystyna Mirek napisała naprawdę wiele pięknych, życiowych historii, które na długo zostają w pamięci czytelnika.
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie przeczytać. Bardzo lubię książki autorki.
OdpowiedzUsuńNa przyjemne, niezobowiązujące czytanie, chwile relaksu po ciężkim dniu. :)
OdpowiedzUsuńz chęcią obejrzałabym tę historię jako film, ale na książkę raczej się nie zdecyduję
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze żadnej książki tej Autorki,ale chętnie spróbuję. Czasami potrzebuję jakiejś odmiany od kryminałów i thrillerów ;)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej książce, ale nie wpadła jeszcze w moje ręce. Na rynku wydawniczym jest tyle ciekawych propozycji, że nie sposób je wszystkie poznać. A szkoda ;)
OdpowiedzUsuńTo prawda, człowiek zmuszony jest wybierać, ale to też ma swoje plusy. :)
UsuńTo zupełnie nie jest mój gatunek książkowy ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam kilka jej książek i raczej nie planuję sięgać po kolejne.
OdpowiedzUsuńCzytałam kilka jej książek i raczej nie planuję sięgać po kolejne.
OdpowiedzUsuńTej książki autorki jeszcze nie czytałam, ale mam ją w planach.
OdpowiedzUsuńwygląda na to że ta propozycja mogłaby mi przypaść do gustu, chętnie przeczytam
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nigdy nic od tej autorki nie miałam, może polecasz jakiś tytuł w szczególności?
OdpowiedzUsuń